Dla młodego prawnika liczy się... stała pensja

Rekord ten (wcześniej największa liczba kandydatów wynosiła 1836) oznacza, że absolwenci studiów prawniczych coraz częściej, zamiast aplikacji adwokackiej czy radcowskiej, wybierają prokuratorską lub sędziowską. Dr Jacek Sokołowski, ekspert do spraw wymiaru sprawiedliwości z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, zauważa, że młodzi ludzie idą na prawo z myślą o tym, że zawód adwokata lub radcy prawnego przyniesie im prestiż i dobre zarobki.

– Ale już w trakcie studiów dociera do nich, że perspektywy nie są tak kolorowe. Konkurencja na rynku usług prawnych jest coraz większa, a pieniądze dla początkujących adwokatów i radców coraz mniejsze. W zawodzie prokuratora lub sędziego praca i pieniądze są pewne – wyjaśnia dr Jacek Sokołowski.

Zgadza się z nim mec. Paweł Gieras, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie.

– W pewnym momencie polityka deregulacyjna spowodowała nadmiar prawników w stosunku do zapotrzebowania rynku. Stąd sytuacja poszukiwania przez adeptów zawodów prawniczych aplikacji, która stwarza możliwości stałego zatrudnienia. Takie właśnie możliwości daje podjęcie nauki w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury – mówi mec. Paweł Gieras.

Dziekan ORA dodaje jednak, że ostatnie „perturbacje” z powołaniem asesorów sądowych przez Krajową Radę Sądownictwa również nie dają absolutnej pewności znalezienia pracy w sądzie. Chodzi o to, że KRS zablokowała wprowadzenie do zawodu 265 asesorów z listy ministra sprawiedliwości, wytykając błędy formalne w dokumentach.

Część absolwentów prawa z pewnością liczy, że w karierze pomoże im aktualna sytuacja polityczna. Minister sprawiedliwości sukcesywnie wymienia m.in. prezesów sądów. – W związku z wymianą kadr w sądownictwie i prokuraturze młodzi ludzie mają nadzieję na szybsze zdobycie awansów w pracy – zauważa dr Jacek Sokołowski.

Ze wstępnych badań statystycznych sporządzonych w KSSiP wynika, że w konkursie na aplikację startuje m.in. 243 absolwentów Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie ma ograniczeń wiekowych w dostępie do aplikacji sędziowskiej i prokuratorskiej. Dwunastu najmłodszych kandydatów na aplikacje to 23-latkowie, a najstarsza osoba, która przystąpiła do konkursu, ma 56 lat.

Drugi etap naboru, polegający na sporządzeniu pracy pisemnej, sprawdzającej umiejętności stosowania argumentacji prawniczej czy zasad wykładni odbędzie się 8 grudnia.

Aplikanci rozpoczną szkolenie 5 marca 2018 r. Obie aplikacje trwają po 36 miesięcy.

WIDEO: Zbigniew Ziobro: Cieszę się, że były demonstracje, ale ja ich nie zauważyłem

TVN24