Tysiące osób przybyło, by towarzyszyć w ostatniej drodze ks. prałata Stanisława Lenza, proboszcza ze Starej Kiszewy.
Niezwykle skromny, radosny,umiejący zjednać sympatię drugiego człowieka - takim wierni zapamiętają ks. Stanisława Lenza, proboszcza ze Starej Kiszewy. W pożegnaniu ks. prałata wzięły udział prawdziwe tłumy. Wśród nich księża, rodzina księdza Lenza, parafianie, a także liczne delegacje. Jak wielokrotnie podkreślano, ksiądz prałat miał niezwykły dar, dzięki któremu był nie tylko przewodnikiem duchowym parafian, ale i przyjacielem.