Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Łagiewniki oblężone przez pielgrzymów [ZDJĘCIA]

Joanna Dolna
Do Centrum "Nie lękajcie się" i Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przyjechały dziś tłumy młodzieży. Obok kładki przy stacji kolejowej Łagiewniki-Sanktuarium ustawiła się gigantyczna kolejka.

Kolorowy pochód zaczynał się formować od pętli w Łagiewnikach. Kolejne przystanki w stronę Borku Fałęckiego, aż do Galerii Solvay były wyłączone z ruchu, większość pielgrzymów zdecydowała się na pieszą wędrówkę do łagiewnickich świątyń. Grupy, które dojechały do Solvayu szły pod wiaduktem przez parkingi centrum handlowego i dalej na kładkę nad stacją Łagiewniki-Sanktuarium. Tu utworzyła się długa wielojęzyczna, rozśpiewana kolejka.

W tłumie pielgrzymów spotkaliśmy Czecha, Dominika Hejhala z grupą kolegów.-Wszystko mi się podoba, wszystko tu jest super. A z dań, które możemy tu kupić najbardziej smakują mi zapiekanki-stwierdził.

- Przyjechałam tu we wtorek z Włoch. Msza na Błoniach była piękna. Miło było patrzeć na młodych ludzi, ich wzajemną przyjaźń, otwartość-relacjonowała w drodze do Centrum Jana Pawła II Benedetta Cerboni.

Jej grupa nie jest zakwaterowana u rodzin, Włosi mieszkają w budynku szkolnym w Brzeziu pod Krakowem.-Było trochę problemów z kolejkami do pryszniców. Jeden przypada na około 40 osób - narzekała. Ponieważ jest wegetarianką, miała niewielkie trudności ze znalezieniem w menu pielgrzyma potraw, które nie zawierają mięsa. Zrekompensowały jej to polskie ciasta i słodycze, które podbiły serce Włoszki. Jej koledzy byli natomiast zachwyceni tym, że w Krakowie w wielu miejscach można zjeść włoskie dania, więc czuli się jak w domu.

Ewę Banach z Lublina spotkaliśmy na wystawie ewangelizacyjnej "Boże zbawienie i Boże miłosierdzie", która jest darem kościoła duńskiego na Światowe Dni Młodzieży.

Ewa nie jest zakwaterowana ani w szkole, ani u polskiej rodziny. Jest wolontariuszką. Razem ze Skautami Europy, do których należy, mieszka na polu namiotowym na stadionie Korony w Podgórzu. Skauci dbają o bezpieczeństwo pielgrzymów i informują ich, jak poruszać się po Łagiewnikach i po mieście.

-Niektórzy z nas przyjechali do Krakowa nawet tydzień wcześniej, aby przygotować obozowisko. Do dyspozycji mamy budynek klubu Korona, nasze szefostwo zajmuje tam pokoje. Na stadionie działa punkt medyczny, są toalety i prysznice z ciepłą wodą. Mamy też kontenery na śmieci, które są codziennie opróżniane.

Każdego dnia do obozowiska dowożony jest chleb i gorące posiłki. Są wydawane od 12 do 20, aby osoby, które pełnią służbę, zdążyły z nich skorzystać. Jedliśmy już m.in. kiełbaski i karkówkę. Moim zdaniem wszystko jest doskonale zorganizowane i nie mamy na co narzekać-mówiła skautka.

Przed Centrum Jana Pawła II umieszczono kurtyny wodne, w których pielgrzymi mogli się ochłodzić, bo żar dosłownie lał się z nieba. Kolejka do Centrum "Nie lękajcie się" i relikwii Papieża Polaka ciągnęła się przez cały plac. Przed wejściem w cieniu odpoczywała Belgijka, Mathilde Castellon, wolontariuszka i tak jak Ewa-Skautka Europy. Obok niej leżały kanapki. -Zajmuję się się obsługą Światowych Dni Młodzieży i zrobiłam sobie przerwę na lunch. Kraków to wspaniałe miasto, dużo tu miejsc, w których można poczuć Bożą obecność. I dużo można zobaczyć, ale mamy tyle pracy, że brakuje czasu na zwiedzanie - dodała, z jabłkiem w ręce.

Na pobliskim stoisku cateringowym, jednym z kilku w tym rejonie właśnie polskie jabłka cieszyły się ogromnym powodzeniem. Była też woda mineralna, wafelki i danie obiadowe.

- Przyjechały dziś do nas dwa tiry makaronu z sosem bolońskim-mówił pracownik firmy obsługującej pielgrzymów. Niestety, kiedy firma zaczęła rozdawać jedzenie, okazało się, że niektóre pudełka, oprócz makaronu i sosu, zawierały bryłki lodu. -Smakuje to okropnie. Kompletnie niejadalne-narzekała Francuzka, Solene.

Na mostku prowadzącym na teren Sanktuarium Bożego Miłosierdzia także utworzył się zator. Młodzież, która do piątku przechodzi w Pielgrzymce Miłosierdzia z Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach dziś utknęła po drodze.

WIDEO: Papież Franciszek w Krakowie

źródło: TVN 24,x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto