Nowy Sącz. Nowe rondo na os. Helena miało usprawnić ruch, ale pojawiły się problemy

O tym, że takie problemy mogą się pojawić, mieszkańcy alarmowali poprzednie władze zaraz po zapoznaniu się z planami budowy nowego ronda.

- Od razu wiedzieliśmy, że ten projekt ma wady - mówi Tadeusz Potoczek, przewodniczący Zarządu Osiedla Helena.

Potoczek, który sam mieszka przy ulicy Dunajcowej, dokładnie wiedział, jaka przyszłość czeka mieszkańców os. Heleny.

- Liczymy, że nowe władze jeszcze raz przyjrzą się problemowi i pomogą znaleźć jakieś rozwiązanie - mówi.

Na problem mieszkańców os. Helena zwraca uwagę Grzegorz Fecko, radny miejski. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Nowego Sącza zwrócił się do prezydenta z prośbą o interwencję.

- Brak lewoskrętu z ulicy Krakowskiej w Dunajcową będzie rodził poważne problemy dla mieszkańców - mówi radny i podkreśla, że dotychczas sądeczanie z ul. Dunajcowej mogli skręcać w lewo, jadąc od strony Chełmca.

- Tymczasem po oddaniu ronda i mostu do użytku kierowcy, jadąc od zachodu, będą musieli przejechać rondo i most, a następnie pod zamkiem nawrócić - tłumaczy Fecko i podkreśla, że takie rozwiązanie zwiększy korki na tej trasie.

Kolejny problem to brak zjazdu w ulicę Widok. Kiedy istniał stary układ komunikacyjny, to za starym mostem heleńskim można było zjechać w ulicę Widok. Teraz, kiedy wybudowano nowe rondo, zjazd został zlikwidowany, a mieszkańcy oraz właściciele zlokalizowanych tam kilku firm będą skazani na objazdy.

Ponadto pomiędzy nowym rondem a ulicą Widok istnieje spora różnica poziomów. Dotychczas były tam prowizoryczne schodki, ale nawet one zostały zlikwidowane.

Radny Fecko przypomina, że Grzegorz Mirek, były dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, wiedział o problemach mieszkańców Heleny i obiecał się nimi zająć. Padła obietnica utworzenia łącznika z rondem między ul. Dunajcową a ul. Widok.

- Proszę prezydenta o rozważenie tej koncepcji i przede wszystkim spotkanie się z mieszkańcami - apeluje radny.

Ludomir Handzel, prezydent miasta, nie jest zaskoczony problemami zgłaszanymi przez mieszkańców os. Helena. Koalicja Nowosądecka, z której się wywodzi, jeszcze przed wyborami proponowała inny projekt skrzyżowania po stronie osiedla Helena. Chodziło o rozwiązanie, które umożliwiłoby zjazd z ronda we wszystkich kierunkach.

- Wiemy, że obecnie budowane rondo może rodzić problemy komunikacyjne - mówi.

Prezydent Handzel obiecuje, że choć rondo jest już właściwie na ukończeniu, przyjrzy się sprawie i zdecyduje o dalszych krokach. Do załatwienia tej sprawy wyznaczył swojego zastępcę Artura Bochenka.