Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Kupisz miejsce, a i tak Cię tutaj nie pochowają!

Monika Pawłowska
Jadwiga Sekunda, zarządca cmentarza komunalnego w Oświęcimiu, wyjaśnia co zrobić, by nie zostać z niczym
Jadwiga Sekunda, zarządca cmentarza komunalnego w Oświęcimiu, wyjaśnia co zrobić, by nie zostać z niczym fot. Monika Pawłowska
Wszystko ma swoją cenę i może być przedmiotem handlu. Jak się okazuje również miejsce na cmentarzu. Problem w tym, że autorzy takich anonsów sprzedają coś, co nie jest ich własnością. Mało tego, narażają kupców na późniejsze problemy z pochówkiem.

Nasi dziennikarze natknęli się na ogłoszenie wiszące na przystanku w centrum Oświęcimia. Jego autor zachęcął do kupna kwatery na cmentarzu komunalnym. Zadzwonili pod wskazany w ogłoszeniu numer telefonu. Usłyszeliśmy, że zainteresowanie jest duże, więc trzeba się szybko decydować.

- Piękne miejsce koło krzyża - mówi starsza pani. - W ustronnym miejscu, cisza i spokój. Bardzo mi się podoba, ale muszę odsprzedać. Kobieta nie chciała zdradzić ceny. Na zachętę dodała, że miejsce jest wykupione do lipca i że można je podzielić na mniejsze mogiły.

- Miejsce na cmentarzu, to nie jest własność, tylko dzierżawa - informuje Jadwiga Sekunda, kierownik cmentarza komunalnego w Oświęcimiu. - Osoba wnosi opłatę rezerwacyjną na 20 lat, a po upływie tego czasu należy ją przedłużyć - dodaje.

Koszt takiej rezerwacji pochówku czterech osób to 1134 zł brutto. - Kiedyś opłaty były groszowe, więc po 20 latach wielu osób nie stać na taki wydatek i sprzedają miejsce - wyjaśnia Jadwiga Sekunda. Dodaje, że zarządcy nie interesuje kto ile zarobił na odstąpieniu miejsca spoczynu, ale administrator musi o tym wiedzieć.

Zobacz także: Turyści wspierają Auschwitz

- Muszą do nas przyjść obydwie strony - wyjaśnia Sekunda. - Jedna osoba musi oddać umowę, druga podpisać. Jak nie będziemy tego mieć, nie pochowamy - dodaje.
W Brzeszczach rezerwacja miejsca w grobie dwumiejscowym pogłębiobym na cztery kosztuje 1080 zł. - Na razie tylko jedna osoba zgłosiła nam chęć odstąpienia rezerwacji innej osobie - wyjaśnia Ewa Polak, prezes Agencji Mieszkaniowej w Brzeszczach.

W Andrychowie nie sprzedaje się miejsc na cmentarzu. Cena dzierżawy jest jedna, czyli 250 zł za pojedyńczy grób ziemny, a potem już wielokrotność tej kwoty.
W Polance Wielkiej nie można zarezerwować miejsca. Dzierżawę wnosi się przy pochówku na 20 lat.
Jedno miejsce 1420 zł, dwa 2200, a trzy już trzy tysiące zł.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto