- W wielu środowiskach jest tak, że wiarę się albo ukrywa, albo nie pokazuje się jej publicznie. Tutaj mamy okazję, by zamanifestować naszą religijność. Uważam, że jest to potrzebne, szczególnie nam, młodym ludziom - mówi Jakub, student z Piaseczna pod Warszawą.
- Okazuje się, że to nie ważne, gdzie się znajdziemy, ponieważ jak widać chrześcijanie żyją wszędzie na świecie. Widać tutaj, że Kościół jest naprawdę wielki. Widzę tyle osób podobnych do mnie i to mnie podnosi na duchu - dodaje Asia. Tegoroczna maturzystka jest pewna, że warto zobaczyć jak przeżywają wiarę ludzie z innych kultur. - Zwróciłam uwagę na młodych z Afryki. Te śpiewy i tańce, ta radość podczas modlitw.
Oczywiście słyszałam, że tak u nich jest, ale nigdy nie mogłam tego obserwować - powiedziała. Asia zauważyła też, że z kolei młodzi z Europy Zachodniej są zaskoczeni, że w Polsce tak śmiało i otwarcie można celebrować swoją wiarę.
Z gitarami i bębnami na Campus Misericordiae idą też członkowie katolickiego zespołu muzycznego „In Spiritum Fortis” z Otrębusów pod Warszawą. „Jezus Drogą, Jezus Prawdą, Jezus Życiem!” - słychać z daleka śpiew kilkunastu osób.
- Najbardziej podoba mi się ta atmosfera. Ludzie chcą chwalić Pana tańcem i śpiewem, ale znajdują też czas na modlitwę i czytanie Pisma Świętego. To jest właśnie fajne! Spotykamy ludzi takich samych jak my. Ludzi, którzy wyznają takie same wartości - mówi wokalistka zespołu, Agata.
Skąpane w słońcu ulice pełne rozśpiewanych pielgrzymów przyozdabiają niesione przez pielgrzymów powiewające różnokolorowe flagi. Owinięty w kolory Zimbabwe Tatenda mówi: - Po prostu pokazujemy sobie miłość!- Niezależnie od naszego koloru skór i narodowości, modlimy się i śpiewamy razem. W ten sposób umacniamy swoją wiarę. Jestem bardzo wdzięczy Ojcu Świętemu za to wydarzenie, które jest tak ważne dla młodych - wyznaje.
Młodzi chcą, by papież wyjaśnił im jak żyć wiarą każdego dnia. - Papież Franciszek pokazuje, że wiara jest żywa. On sam jest dla nas bardzo dobrym przykładem. Dla mnie jest autorytetem - mówi student Krzysztof. Dodaje, że jego zdaniem Franciszek kontynuuje pontyfikat św. Jana Pawła II w odniesieniu do młodzieży.
Z grupą kilku osób z parafii Osiek na spotkanie z Ojcem Świętym idzie też ks. Maciej Kołodziejski z diecezji sandomierskiej. - Niektórzy mówią, że logistyka i wymiar organizacyjny bierze górę i czasami nie mamy już sił. Jednak gdy jesteśmy zmęczeni, nasz duch może urosnąć - przekonuje ks. Maciej. Kapłan dodaje, że zna wiele relacji osób z krajów mocno zlaicyzowanych, że to właśnie w Polsce, gdzie łatwiej przeżywać swoją wiarę, czują się bardziej wolni.
Ulice prowadzące na miejsce spotkanie z papieżem są wyłączone z ruchu, a drogę setkom tysięcy pielgrzymów wskazują policjanci.
Źródło: www.pope2016.com
Zobacz także:Pielgrzymi ruszają na Brzegi
Źródło: gazetakrakowska.pl
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?