Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Andrychowie, Wadowicach i Oświęcimiu rządzą seniorzy! Miasta szybko się starzeją

Bogumił Storch
Seniorki: Gienia (z lewej) i Gertruda w parku. Bardzo cenią sobie ciszę i spokój w Wadowicach
Seniorki: Gienia (z lewej) i Gertruda w parku. Bardzo cenią sobie ciszę i spokój w Wadowicach Bogumił Storch
Coraz więcej mieszkańców miast naszego regionu to ludzie z wieloma krzyżykami na karku. Na wsiach już tak jest od dawna, ale teraz młodych ubywa także z większych ośrodków. I tak np. Andrychów jest już najbardziej starzejącym się miastem w Małopolsce. Na „demograficznej czarnej liście” są także m.in. Kęty i Brzeszcze oraz Wadowice i Oświęcim.

Władysława Gawlik z Andrychowa ma 68 lat i jak sama mówi - dużo wolnego czasu, bo dzieci i wnuki wyprowadziły się jakiś czas temu do Krakowa.

- Za pracą wyjechali, nie opłacało im się dojeżdżać. Ze świętej pamięci mężem całe życie budowaliśmy duży dom pod Andrychowem, by pomieścić całą rodzinę. Tymczasem teraz mieszkam sama w dwupiętrowym gmachu - opowiada.

Spacerując po centrum, widzi sporo osób w jej wieku. - Kiedyś w południe tego nie było, dzieci w szkole, ich rodzice w zakładach pracy. Dziś na każdej ławce w parku siedzą emeryci - zauważa.

Takie same odczucia ma Irena Wantulak, emerytowana dyrektorka szkoły z Wadowic. Także po śmierci męża mieszka sama w dużym domu. - Syn pracuje w Krakowie i wpada bardzo rzadko. W ogóle w mieście młodych mało - zauważa. - Może w wakacje jest inaczej, jak studenci wracają do rodziców, ale wiem, że moi byli uczniowie, a właściwie już i ich dzieci, przyszłości z tym miastem nie wiążą - dodaje.

Dwie inne emerytki: Gertruda i jej przyjaciółka Gienia, które w środę spacerowały wokół wadowickiego Rynku, twierdzą, że życie w starzejących się miastach, jak Wadowice, Andrychów czy Kęty rzeczywiście płynie teraz wolniej, ale nie ma w tym nic złego.

- Takie Wadowice są atrakcją turystyczną dla seniorów, którzy cenią sobie, że nie ma tu dyskotek i hałasu, za to jest kościół otwarty od rana do wieczora, kawiarenki, parki. Ludzie nie są tu tak zabiegani - mówią.

Odczucia seniorek są zgodne z badaniami demograficznymi, umieszczonymi w nowym planie zagospodarowania przestrzennego dla województwa małopolskiego. Poprzedni taki dokument miał już 15 lat i dopiero teraz, po jego aktualizacji, widać skalę problemu.

„Na tle generalnie dobrej demograficznie sytuacji Małopolski niepokojące zmiany zachodzą w małych i średnich miastach. Część z nich jest już dotknięta ubytkiem mieszkańców, natomiast wszystkie odnotowują bardzo wyraźnie starzenie się ich populacji, szybsze niż średnia dla regionu”- czytamy w tym raporcie.

W Małopolsce zachodniej najszybciej starzeje się populacja Andrychowa, Chełmka, Chrzanowa, Kęt, Wadowic, Oświęcimia i Wolbromia. Kobiety żyją tu średnio 82,4 lat, natomiast mężczyźni - 75,1, ale co roku średnia długość życia się wydłuża.

Miasta muszą się dostosowywać. Na osiedlach w Andrychowie i Wadowicach coraz mniej jest placów zabaw, przybywa natomiast udogodnień dla najstarszych mieszkańców.

Władze Oświęcimia już dwa lata temu wprowadziły lokalną Kartę Seniora. Wydawana jest ona mieszkańcom miasta, którzy ukończyli 60 lat i uprawnia do 50-procentowej zniżki w kinie działającym w Oświęcimskim Centrum Kultury, ulg w cenach biletów wstępu do muzeum. Seniorzy korzystają z tańszych zabiegów kosmetycznych, rehabilitacyjnych, mają nawet rabat na… strzyżenie i kąpiel psa.

Prężnie działa też Klub Seniora w Wadowicach i tutejszy Uniwersytet Trzeciego Wieku, który organizuje m.in. biegi z kijkami dla seniorów.

Gmina Andrychów od tego roku włączyła się w Ogólnopolską Kartę Seniora. Można ją dostać w Ośrodku Pomocy Społecznej w Andrychowie. Do tej pory wręczono ich już tu ok. tysiąc. Osoby po sześćdziesiątce dostaną m.in. rabaty na napoje i posiłki w niektórych restauracjach, zrobią tańsze zakupy w dwóch sklepach, kupią okulary ze zniżką.

Zjawisko spadku liczby mieszkańców martwi samorządowców i polityków. Boją się, że gdy w miastach zostaną sami emeryci, to nie będzie miał kto pracować. - W trakcie dyskusji podczas obrad sejmiku zwróciłem uwagę na niepokojący problem „kurczenia” się miast spowodowany ich wyludnieniem. Zjawisko to rodzi wiele negatywnych problemów i hamuje rozwój społeczno-gospodarczy - mówi radny sejmiku małopolskiego Rafał Stuglik.

Zdaniem wicemarszałka województwa, Wojciecha Kozaka trzeba zmienić sposób myślenia o osobach starszych, nie jako obciążeniu dla gospodarki czy społeczeństwa. - Powinniśmy traktować seniorów jako kapitał - twierdzi.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto