Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walka Szpilka - Wilder transmisja online. Gdzie obejrzeć galę boksu? 16.01.16 NA ŻYWO W POLSACIE

Artur Gac
Walka Szpilka - Wilder. KIEDY I O KTÓREJ NA ŻYWO W TV TRANSMISJA ONLINE? 16 stycznia Artur Szpilka zmierzy się z Deontayem Wilderem o pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. - Zgadzam się z opinią promotora Andrzeja Wasilewskiego, że Artur powinien przed walką z Wilderem sprawdzić się z rywalem o dobrej defensywie, który dałby mu zaboksować na dystansie minimum 8 rund - mówi Andrzej Gmitruk, czołowy polski szkoleniowiec.

SZPILKA - WILDER 16 STYCZNIA 2016: WALKA W NOCY Z SOBOTY NA NIEDZIELĘ
Do walki dojdzie w nocy z soboty na niedzielę na gali w Nowym Jorku. Podczas tradycyjnego spotkania „twarzą w twarz” Deontay Wilder i Artur Szpilka przekrzykiwali się i udało im się wzajemnie sprowokować. Amerykanin krzyczał, że tytuł mistrza świata nie zmieni właściciela. Z kolei Polak przekonywał rywala, że padnie na deski. Następnie zakpił z niego, że jest słabym zawodnikiem, nazywając go „bumem”. Zapytaliśmy kilku ekspertów boksu zawodowego o opinię na temat możliwego przebiegu walki.

Walka Szpilka - Wilder Transmisja online. Stream PPV Kiedy walka Szpilki? Gdzie oglądać? NA ŻYWO
Walkę Szpilki z Wilderem obejrzymy w nocy z 16 na 17 stycznia na antenie Polsat Sport. Początek o godzinie 2:00. Nie wiadomo jeszcze nic na temat internetowych streamów gali.

Władysław Ćwierz, pierwszy trener Szpilki w Górniku Wieliczka:

SZPILKA - WILDER: NIE BĘDZIE LEKKO
- Nie będzie lekko, wszystko przemawia za Wilderem, ale nie stawiam Artura na straconej pozycji. Jeśli wzniesie się na wyżyny swoich umiejętności, to jestem dobrej myśli. Dwa największe atuty Amerykanina to siła uderzenia i imponujący zasięg ramion dzięki doskonałym warunkom fizycznym. Niemniej Wilder wciąż popełnia dużo błędów, a jego ostatnia walka nie zrobiła na mnie wrażenia.

SZPILKA - WILDER: PRZECIWNIK WYJĄTKOWO NIEWYGODNY
Przeciwnik jest wyjątkowo niewygodny do boksowania, lecz po ciosach przestrzelonych zaczyna się denerwować. Wierzę w mądrość Artura, powinien przepuścić jego atak i wyprowadzić kontrę, na przykład z zakroku, odpowiadając mocnymi ciosami na dół. Główną rolę w tej walce odegrają nogi, które muszą funkcjonować znakomicie. „Szpila” powinien bez przerwy pozostawać w ruchu i nie zaczynać akcji od sierpów, tylko ciosów prostych. Natomiast uderzenia Wildera można przepuszczać, schodząc pod jego ręce i osłabiać jego tułów przykładowo lewym na wątrobę. Wiem od „Szpili”, że w ten sposób dwukrotnie posadził na deski jednego ze sparingpartnerów. Ponadto, jako mańkut boksujący z odwrotnej pozycji, powinien rozpoczynać akcje prawą ręką, aby maksymalnie wykorzystać swoje niewygodne ustawienie. Głowa Artura nigdy nie była skałą, ale ma czym uderzyć, zresztą Amerykanin też nie słynie z tytanowej szczęki. Wiele zależy, kto pierwszy trafi mocnym ciosem. Do rozsądku przemawia mi także osoba trenera Ronniego Shieldsa. Tak świetny szkoleniowiec chyba nie wystawiłby chłopaka na pożarcie? Artur już mi zapowiedział, że będę wychowawcą pierwszego polskiego mistrza świata w wadze ciężkiej. „Arturku, jak to zrobisz, to przez tydzień nie wyjdę z domu” - odparłem. Na karteczce, którą pokażę panu po walce, zapisałem wynik tego pojedynku. Tak samo zrobiłem przed starciem z Tomaszem Adamkiem i trafiłem w dziesiątkę.

Przemysław Saleta, były mistrz Europy:

Ostatni przeciwnicy Szpilki nie dorastali Wilderowi do pięt. Artur w zasadzie nie odczuwał stresu, ale dostrzegłem postęp w jego nauce i mniejszą ilość błędów. Niemniej dopiero teraz, w walce z dużym obciążeniem mentalnym dowiemy się, czy pewne zmiany wpoił sobie na trwałe. Nie da się ukryć, że w chwilach zagrożenia wracają stare nawyki.

Wiele będzie zależało od tego, na ile Artur poprawił obronę. Jeśli będzie potrafił unikać ciosów Wildera, a jednocześnie będzie atakował i skracał dystans, to ma szansę na wygraną. Wyobrażam sobie, że najskuteczniejszym sposobem boksowania z Wilderem jest styl, charakterystyczny dla Mike’a Tysona, który błyskawicznie skracał dystans, schodził w dół i wystrzeliwał bardzo szybkimi i mocnymi ciosami. Żeby wygrać tę walkę, Artur musi być bardzo szybki, skoncentrowany i bardzo uważny w defensywie, a jednocześnie mocno agresywny. Nie może pozwolić na to, żeby Wilder złapał rytm i czuł dystans.

Walka Szpilka - Wilder już w sobotę!

Autor: Joanna Urbaniec

Oczywiście można mówić, że jest pewien feler w tym założeniu, bo Szpilka nie ma tak odpornej głowy, jak Tyson. Natomiast patrząc na to, jak mocno bije Wilder, nie widzę innej taktyki. W związku z tym braki w naturalnej odporności Artur musi zniwelować świetną obroną.

SZPILKA - WILDER: TRANSMISJA NA ŻYWO W POLSACIE
Najgorsze, co mogłoby się zdarzyć, to sytuacja, w której Wilder bardzo szybko znokautuje bezradnego Artura. Taki scenariusz cofnąłby Szpilkę o całe lata, a być może na stałe wyrzuciłby chłopaka z grona pretendentów do kategorii średniaków.

Andrzej Gmitruk, czołowy polski szkoleniowiec:

Artur do tej pory bazował na elementach pracy nóg i kontrach, potrafiąc boksować również z defensywy. Z Wilderem, z teoretycznego punktu widzenia, powinno obowiązywać założenie skracania dystansu i lokowania ciosów. Potrzebne będą uderzenia na korpus, ale czy akurat głównie w krótkim dystansie? Artur ma taki refleks i pracę nóg, że może sprowokować wyższego zawodnika do ataku, a po uniku skontrować go ciosami.

SZPILKA - WILDER: BOJOWE NASTAWIENIE
Bardzo dobrze, że u Szpilki znów widać bojowe nastawienie. Chłopak nie ma kompleksów, lecz wyzwanie jest olbrzymie, zwłaszcza po tak krótkim pobycie w Stanach Zjednoczonych. Szpilka jest w okresie transformacji, dopiero od wiosny buduje swój nowy styl pod okiem dobrze mi znanego Ronniego Shieldsa. Dlatego trudno powiedzieć, w jakim stopniu sumiennie przepracowany proces treningowy przełoży na walkę z Wilderem.

Sądzę, że w pierwszej fazie walki Artur nie rzuci się do gwałtownego ataku, bo Wilder dysponuje silnym uderzeniem z obu rąk. Jeśli zacznie ostrożniej pierwsze rundy, zwracając większą uwagę na defensywę niż własny atak, czas będzie działał na jego korzyść.

Amerykanin nie ma za sobą dużego doświadczenia z amatorstwa, co zresztą widać w jego elementach techniki. Mimo że jest mistrzem świata, jego boks jeszcze nie jest poukładany. Natomiast ma niezaprzeczalne walory i bardzo poważnie potraktował przygotowania przed trzecią obroną tytułu, mierząc się z wieloma sparingpartnerami.

Zgadzam się z opinią promotora Andrzeja Wasilewskiego, że Artur powinien przed walką z Wilderem sprawdzić się z rywalem o dobrej defensywie, który dałby mu zaboksować na dystansie minimum 8 rund.

W boksie Artura musi zadziałać połączenie sprytu, szybkości i prawej ręki, która w przypadku mańkuta pozwala eliminować przygotowanie akcji z prawej ręki Wildera.Liczę, że Artur wykrzesze z siebie pokłady wszystkich umiejętności i sprawi dużą niespodziankę.

Wysłuchał Artur Gac

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto