Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapomniane skarby Nowej Huty w Muzeum Czynu Zbrojnego

Joanna Urbaniec
Muzeum Czynu Zbrojnego znajduje się na osiedlu Górali 23 w Nowej Hucie. Dom zbudowany został na przełomie lat 1952/53 przez młodzież Brygad SP z przeznaczeniem na Teatr Lalek i przekazany zgodnie z decyzją ówczesnych władz Nowej Huty Zakładowemu Domu Kultury HIL.

W roku 1967 budynek został przekazany kombatantom ZBOWiDu na działalność kulturalną i rozwój Muzeum Czynu Zbrojnego. Szybko się okazało, że dynamicznie rozwijająca się kulturalna, historyczna i naukowa działalność kombatantów wymagała rozbudowy budynku.

Zarząd fabryczny ZBOWiDu uzyskał zgodę od władz dzielnicy na zabudowanie przełączki i nadbudowę drugiego piętra. Wszelkie prace wykonywane były w ramach czynu społecznego włącznie z piękną mozaiką alegorii "Drogi do wolności Polski" zaprojektowaną i wykonaną przez artystkę Helenę Trzebiatowską.

W latach pięćdziesiątych w Hucie im Lenina zatrudnionych było ponad tysiąc byłych żołnierzy ze wszystkich frontów świata na których walczyli Polacy. Nie tylko na froncie II wojny światowej, ale także w Legionach Piłsudskiego, uczestniczący w wojnie polsko-bolszewickiej, walczący w powstaniach wielkopolskich i powstaniach śląskich.

To właśnie w Hucie Lenina zdemobilizowani żołnierze-oficerowie,podoficerowie i szeregowi,odchodząc od wojennego fachu szukali nowego zawodu. Powołanie ZBOWiDu miało dbać o to by ich zasługi nie poszły w zapomnienie. Ofiarując swoje najdroższe pamiątki osobiste, pamiątki świadczące o ich patriotyzmie prosili by były świadectwem ich walki o Niepodległą i stanowiły w Muzeum Czynu Zbrojnego - tu w Nowej Hucie - ekspozycję dla nauki patriotyzmu i historii umiłowania Ojczyzny - Polski Wolnej.

Właśnie tu w Nowej Hucie gdzie walczono o Krzyż, Solidarność i Niepodległość - mówi kpt. Franciszek Bartła. Placówka została oficjalnie otwarta 9 maja 1970, a więc na 25-lecie zwycięstwa nad faszyzmem, wystawą stałą "Hutnicy 25 lat temu". Wszystkie prezentowane eksponaty były i są pamiątkami kombatantów. W latach późniejszych muzeum wzbogaciło się o eksponaty od Ministerstwa Obrony Narodowej. W sumie jest ich na dzień dzisiejszy 860 sztuk.

Wśród tych skarbów znajduje się jeden wyjątkowy. Jest nim pierścień Tadeusza Kościuszki tzw pierścień kościuszkowski -”Ojczyzna swojemu obrońcy”. Jest to już unikatowa pamiątka narodowa. Muzeum Czynu Zbrojnego posiada również broń, którą walczyli partyzanci i żołnierze polscy walczący na na wszystkich frontach świata.

Są tu fragmenty samolotów zestrzelonych w walkach nad Małopolską i ocalone przed złomowaniem urządzenia sterownicze i nawigacyjne ORP "Sęp" (bliźniaczego okrętu ORP "Orzeł"), który uszkodzony w 1939 roku dotarł do Szwecji i tam był internowany by wrócić do Polski w 1946.

Jest także stojący przed Muzeum czołg na którym Polacy, żołnierze Brygady Pancernej II Armii Wojska Polskiego, walczyli pod Budziszynem w najkrwawszej bitwie polskich żołnierzy walczących na froncie wschodnim. Czołg ten sprowadzony w 1969 roku do Nowej Huty przez uczestników tej bitwy stanowił i stanowi upamiętnienie śmierci 4092 zabitych, 2798 zaginionych bez wieści i 10532 rannych kolegów-żołnierzy polskich.

Dziś pamiątki te wymagają opieki kustosza i przede wszystkim konserwatora oraz odpowiedniego zabezpieczenia i wyposażenia pomieszczeń w budynku, w którym są przechowywane i prezentowane. Zmiany ustrojowe w Polsce i prywatyzacja Kombinatu HTS pozbawiła muzeum, placówkę kultury dzielnicy Nowa Huta, środków na jej utrzymanie. W praktyce spowodowało to, że cały ciężar utrzymania budynku spadł na tych, którzy to muzeum stworzyli – żołnierzy weteranów walki - kombatantów. Problem w tym, że stan zdrowia wielu z nich już na to nie pozwala, a śmierć zabiera część z nich na "wieczną wartę".

Składki członkowskie nie wystarczają na bieżące potrzeby funkcjonowania organizacji kombatanckich, ani też z takim pietyzmem utworzonego i utrzymywanego z tych składek Muzeum Czynu Zbrojnego w Nowej Hucie.

Zbiory te stanowią pewną część historii walki o Wolną Polskę, w tym Krakowa i jego dzielnicy Nowej Huty. Ufamy, że nasze wołanie o pomoc dla utrzymania tej placówki kultury powstałej z potrzeby serca żołnierzy znajdzie godnego prorektora sprawy i pomoże rozwiązać problemy finansowe i prawne tak, aby Muzeum Czynu Zbrojnego w Nowej Hucie mogło funkcjonować i stanowić powód do dumy dla Dzielnicy Krakowa-Nowej Huty, miasta Krakowa i regionu Małopolski - dodaje kpt. Franciszek Bryła.

WIDEO: Magnes - Kultura Gazura - odcinek 32

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto