Utrzymujące się trudne warunki atmosferyczne mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale i życia osób bezdomnych oraz mieszkających na działkach. Bezdomni często próbują się schronić w budynkach, które ze względu na zły stan techniczny przeznaczone są do rozbiórki.
Nocowanie w tego typu miejscach może okazać się śmiertelnie niebezpieczne również z uwagi na znaczne spadki temperatur, do których dochodzi szczególnie w nocy. Wszystkim napotkanym osobom oferuje się pomoc i wskazuje miejsce, w których można znaleźć bezpieczne schronienie.
- Okres jesienno zimowy to trudny czas dla osób samotnych, bezdomnych i nieporadnych, ponieważ niskie temperatury stanowią dla nich bardzo wielkie zagrożenie - mówi asp. szt. Gustaw Janas, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach.
Policja jak co roku w tym okresie prowadzi wzmożone działania prewencyjno kontrolne w miejscach, gdzie przebywają bądź mogą przebywać osoby samotne, bezdomne lub znajdujące się pod wpływem alkoholu.
- Kontrolujemy parki, ogródki działkowe, opuszczone budynki, miejsca rzadko uczęszczane zimą, a także samotnie mieszkające osoby. Sprawdzamy każdy sygnał, aby nie dopuścić do wychłodzenia jakiejś osoby. Osoby potrzebujące pomocy kierujemy do ośrodków pomocy społecznej, natomiast inne osoby mogą skorzystać z noclegowni - dodaje policjant.
Na ten moment gorlicką ogrzewalnię, która mieści się na terenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Gorlicach, tuż za ogrodzeniem budynku Komendy Powiatowej Policji na stałe zamieszkuje siedem osób. Teraz kiedy zima szczególnie daje się we znaki, a temperatura w nocy spada nawet poniżej -20 st. Celsjusza, szukających tutaj ciepła jest więcej.
Gorlicka noclegownia to niewielki budynek kontenerowy, który z założenia miał być miejscem, w którym można się ogrzać, napić czegoś ciepłego i przeczekać trudny czas. Na wyposażeniu jest tu więc tylko czajnik. Jest też dostęp do ciepłej i zimnej wody, umywalka i toaleta.
Wczoraj w noclegowni w samo południe zastaliśmy czterech mieszkańców. Pusty w momencie uruchamiania budynek, dzisiaj już takiego nie przypomina. Osoby tutaj przebywające zorganizowały sobie materace, koce, pościel. Wokół ścian leżą walizki, na wieszakach kurtki. Wszystko schludnie poukładane. Widać, że mieszkańcy dbają o to miejsce, bo przed budynkiem leży wycieraczka, śnieg przed kontenerem jest odgarnięty. W środku podłoga czysta. Jedni chodzą w skarpetach, inni w pantoflach.
- To nasz dom. Nic innego nie mamy. Miejsca tu niewiele, a w taki mróz musimy pomieścić się wszyscy. Siedmiu nas tutaj mieszka na stałe, ale teraz przychodzą kolejni - mówi jeden z domowników.
Liczba mieszkańców pokazuje skalę problemu - ukrytej bezdomności - tej, którą przyniósł los lub zbieg życiowych, trudnych doświadczeń, albo tej z wyboru, niejednokrotnie zdeterminowanej przez nałóg.
- Dlatego apelujemy do wszystkich, jeżeli mamy jakąś informację o osobie potrzebującej pomocy zimą albo widzimy jakąś osobę na ławce na ulicy lub znajdującą się w jakiejś trudnej sytuacji wymagającej pomocy. Nie bądźmy obojętni, nie bójmy się reagować i zawiadomimy odpowiednie służby. Wystarczy jeden telefon na numer 112, aby uchronić osobę przed wychłodzeniem i być może uratować czyjeś życie - dodaje Gustaw Janas.
Informacje o osobach bezdomnych oraz potrzebujących pomocy można przekazywać też za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. W tym celu należy wybrać kategorię zgłoszenia o nazwie „Bezdomność”. Trzeba jednak pamiętać, że strona nie służy do zgłaszania potrzeby pilnej interwencji policji. W tego typu przypadkach należy korzystać z numeru alarmowego 112.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?