Eh, wszystko wskazuje na to, że już niedługo Nowy Rzym rozpocznie kolejną kampanię umacniania swojej pozycji kosztem sojusznika... a raczej niewolnika. Wbijmy sobie do głów, Oni nie kiwną palcem w bucie bez zysku dla siebie, to globalne mocarstwo, a my? sami sobie odpowiedzcie... mięso na gulasz ?