Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrychów. Czekali na swoją ofiarę przed jego domem. Przyłożyli pistolet do głowy. Po przesłuchaniu wyszli na wolność

Redakcja
Zdjęcie zrobiono po zatrzymaniu przez policję
Zdjęcie zrobiono po zatrzymaniu przez policję KPP Wadowice
Andrychów. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego, do którego doszło w ub. tygodniu. Sprawcy przystawil swojej ofierze pistolet do głowy i zażądali by oddał im wszystko, co ma. Pistolet był, jak się potem okazało, gazowy. Sprawcy po przesłuchaniu i przedstawieniu im zarzutów zostali wypuszczeni, ale i tak grozi im do 10 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło 29 maja na terenie gminy Andrychów.

Dwaj mężczyźni przyszli na posesję pokrzywdzonego, który w tej samej chwili przejechał samochodem do domu. Młodszy z napastników podbiegł do pojazdu krzycząc do 20-letniego kierowcy by wyłączył silnik i wysiadł z samochodu. Z kolei starszy z mężczyzn przyłożył mu do głowy broń mówiąc, że ma dwa dni by wydać im 10 tysięcy złotych.

Groźby jednak nie spełnił, bo napadnięty 20-latek zaczął uciekać. Wezwał policję, ale sprawcy uciekli.

Sprawa trafiła w ręce kryminalnych z andrychowskiego komisariatu, którzy już następnego dnia zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy, a 31 maja drugiego z mężczyzn – 28-latka (również mieszkańca gminy Andrychów). -

- Podczas przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanych policjanci ujawnili i zabezpieczyli u każdego z mężczyzn broń gazową. Sprawcom przedstawiono zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego, za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10 - informuje Agnieszka Petek, rzecznik prasowy wadowickiej policji.

Podejrzani o napad są na razie na wolności. Prokuratura Rejonowa w Wadowicach zastosowała wobec nich jedynie środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.

WIDEO: Barometr Bartusia. Ile powinien zarabiać nauczyciel?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto