Bazarek na Dołku funkcjonuje w rejonie skrzyżowania al. KEN i ul. Płaskowickiej już od 30 lat. W związku z budową Południowej Obwodnicy Warszawy musi zostać przeniesiony w inne miejsce. Wiele osób odwiedza najsłynniejszy bazarek na Ursynowie niemalże codziennie. Nie wyobrażają sobie, żeby mógł zniknąć, bo właśnie na nim zaopatrują się przede wszystkim w świeże owoce i warzywa.
W ubiegłym roku mieszkańcy przynieśli burmistrzowi petycję, która zawierała 5 tysięcy podpisów popierających zmianę lokalizacji bazarku na pętlę autobusową Natolin Płn. przy ul. Polaka.
Pomysł ten nie spodobał się mieszkańcom tejże ulicy. Ich zdaniem targowisko to uciążliwy hałas, problemy z parkowaniem i nieprzyjemny zapach. Co więcej, uważają, że zniszczone zostaną tereny zielone, które znajdują się obok bloków.
- My się na to nie godzimy, nie chcemy smrodu przede wszystkim, budzenia nas o 5 rano… - informuje jedna z mieszkanek ulicy Polaka - Taki mamy ładny ten plac zielony tutaj i wszystko nam zniszczą? Przecież tyle miejsca jest przy Straży Pożarnej, tam nikomu nie będzie przeszkadzał - dodaje.
Zwolennicy przeniesienia bazarku w okolice pętli podkreślają, że nie rozumieją o jaki hałas chodzi, ponieważ ich zdaniem same autobusy robią więcej hałasu. W aktualnym miejscu bazarek miał pozostać do 30 czerwca, ale prezes Piotr Karczewski poinformował, że pod uwagę brane są jeszcze inne terminy.
Karczewski wyjaśnił także, że to właśnie w wyniku rozmów z mieszkańcami bazarek zlokalizowany zostanie dalej od bloków, a więc w rejonie obecnej pętli autobusowej - To właśnie z myślą o spokoju i wygodzie mieszkańców pawilonów będzie dwa razy mniej i nie będzie, jak powtarzają niektórzy niechętni Bazarkowi lokalni politycy, żadnych wysokich hal. Każda zmiana ma przeciwników i trzeba starać się ich przekonywać. Problem w tym, że wrogami Bazarku są głównie niespełnieni lokalni politycy. Chcą doprowadzić do jego likwidacji, by potem trąbić, że obecne władze nie zadbały o bazarek – dodaje.
Lokalni działacze zwalczający bazarek zmobilizowali przy ul. Polaka obrońców zieleni. - Zmobilizowali, tylko nie powiedzieli im, że zieleń zostanie zrównana z ziemią przez nowe bloki, które są tam planowane w niedługim czasie. Paradoksalnie czasowe ulokowanie tam Bazarku może odwlec trochę budowę i uratować zieleń – podkreśla Piotr Karczewski.
W nowej lokalizacji bazarek ma składać się wyłącznie z tych sklepów, które działać będą przez 7 dni w tygodniu. Planowana jest także niska zabudowa, do ok 2,5 m oraz nowoczesne, estetyczne pawilony.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?