Prace przy budowie łącznika obwodnicy Szczecinka postępują zgodnie z harmonogramem i przyszedł czas na budowę ronda na przecięciu tej trasy z dawną DK11. To niemal dosłownie na granicy Szczecinka i gminy Szczecinek, na wysokości ulicy Sosnowej. Do tej pory drogowcy prowadzili prace wokół skrzyżowania, ale przyszedł moment – właśnie teraz – że roboty wkroczyły na samą dawną „jedenastkę”. A że są one poważne konieczna była zmiana organizacji ruchu – kilkusetmetrowy odcinek trzeba przejechać bokiem po szutrowej, dość wyboistej drodze.
Nie jest to przeszkoda nie do pokonania, ale zdecydowanie lepiej ją omijać i do Szczecinka wjeżdżać jednak S11 i tak samo z miasta wyjeżdżać. Kto może oczywiście.
Drogowcy informują, że budowa łącznika idzie bez większych problemów. - Wykonano już zdecydowaną większość prac w zakresie obiektów mostowych – piszą. - Roboty drogowe również postępują, obwodnica powinna być gotowa w drugim kwartale przyszłego roku.
Łącznik DK20 i S11 na południe od Szczecinka buduje Budimex, który złożył ofertę opiewającą na 106,6 miliona złotych. Od jesieni 2019 roku obwodnica Szczecinka funkcjonuje w ciągu drogi ekspresowej S11. DK20 nadal jednak prowadzi przez centrum miasta. Dlatego konieczna jest budowa obwodnicy również w ciągu tej drogi. Nowa trasa od południa ominie Szczecinek i połączy obwodnicę w ciągu DK20 z trasą S11 w rejonie miejscowości Miękowo, gdzie powstanie nowy węzeł drogowy. Będzie to jednojezdniowa droga klasy GP (główna ruchu przyspieszonego). W ramach inwestycji powstaną też dwa ronda oraz wiadukt nad linią kolejową na Piłę i Poznań. Obwodnica będzie miała długość 4,3 kilometra. Z DK 20 połączy się w okolicy Sitna.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?