Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Totolotek Puchar Polski: Trzy kroki do wielkiej gry

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
W poprzedniej rundzie Cracovia wygrała z Bytovią 3:2
W poprzedniej rundzie Cracovia wygrała z Bytovią 3:2 Przemyslaw Świderski
Tylko trzy i aż trzy wygrane mecze dzielą piłkarzy Cracovii od gry w finale Totolotek Pucharu Polski. By pierwszy krok stał się faktem, w meczu 1/8 finału w czwartek o godz. 20.45 muszą pokonać Raków Częstochowa.

W rozgrywkach Pucharu Polski Cracovia nie ma wielkich sukcesów. W 1962 r. zakończyła tę imprezę na 4. miejscu, przegrywając jedyny w historii tych rozgrywek mecz o 3. lokatę z Odrą Opole 1:3, wcześniej w półfinale uległa Zagłębiu Sosnowiec 0:4.
Do półfinału awansowała też w sezonie 2006/2007 okazując się słabsza w dwumeczu od Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, przegrywając dwukrotnie 0:1.

W tej edycji krakowianie pokonali Jagiellonię Białystok 4:2 i Bytovię w Bytowie 3:2 po dogrywce. Trzeba przyznać, że teraz los był dla Cracovii łaskawy. Przydzieli jej bowiem Raków, beniaminka ekstraklasy, z którym w tym sezonie „Pasy” wygrały już 3:1, w dodatku krakowianie mają ten mecz na swoim boisku. Co ciekawe, trzy dni później częstochowianie znów przyjadą do Krakowa, tym razem, by rozegrać mecz ligowy w ramach 18. kolejki ekstraklasy.
- Zazwyczaj tak jest, że pucharowe losy tak się układają, że gra się z przeciwnikiem, z którym kilka dni wcześniej lub kilka dni później spotyka się w lidze – mówi szkoleniowiec Cracovii Michał Probierz. - Przed losowaniem byłem więc pewny, że trafimy albo na ŁKS, albo na Raków.

Szkoleniowiec zapewne będzie chciał rotować składem, by oszczędzić też siły zawodników na niedzielne spotkanie. W poprzednich pucharowych grach w bramce „Pasów” stawał rezerwowy w lidze Lukas Hrosso i tak będzie zapewne w tym przypadku. Szansę mogą dostać ci, którzy zwykle mniej grają jak choćby Bojan Cecarić, Diego Ferraresso, Filip Piszczek.
- Na pewno mamy plan na te mecze, ale nie będę go zdradzał – mówi szkoleniowiec Cracovii. - Oba spotkania są bardzo ważne, od początku rozgrywek bardzo poważnie traktujemy Puchar Polski. Godzina meczu nie jest najszczęśliwsza, będzie z pewnością bardzo zimno. Tym kibicom, którzy przyjdą, można będzie tylko przyklasnąć, podziwiać, że będą, bo mecz jest w telewizji i godzina jest dobierana pod nią. Zrobimy wszystko dla naszych fanów, by zagrać dobry mecz.

W trzeciej kolejce, w Bełchatowie, gdzie Raków podejmuje rywali, krakowianie dość łatwo ograli gospodarzy po golach Sergiu Hanki, Rafaela Lopesa i Cornela Rapy. Ze strony Rakowa odpowiedział Felicio Brown Forbes.
Krakowianie będą musieli uważać na stałe fragmenty gry gości i dobrze grającego głową Tomasa Petraska.
- To zespół nie tylko oparty na tym piłkarzu, ale potwierdzam, że ma mocne stałe fragmenty gry – analizuje Probierz. - Ma wysoki zespół i trzeba być czujnym,to drużyna nieobliczalna.

To też zespół bezkompromisowy. W tym sezonie ekstraklasy zremisował tylko jeden mecz, zaliczając 7 wygranych i 9 porażek. Traci sporo bramek (plasuje się na 4. miejscu od końca w tej klasyfikacji). Ostatnio „wyrwał” punkty Jagiellonii, strzelając zwycięskiego gola na 2:1 w 5 min doliczonego czasu gry.
- Ale my jesteśmy źli po przegranym meczu ligowym z ŁKS-em (0:1) – przypomina Probierz. - Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, druga trochę gorzej. Na pewno szkoda tego spotkania, ale nie ma co się rozczulać. Albo wykorzystuje się swoje szanse, albo nie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia. Totolotek Puchar Polski: Trzy kroki do wielkiej gry - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto