Euro 2012: nie będzie litości dla kiboli

Zobacz także: Poszukiwani w sprawie zabójstwa człowieka [ZDJĘCIA]

Według częściowych danych z sądów rejonowych (Nowa Huta, Krowodrza, Podgórze, Śródmieście), w tym roku wydano cztery razy więcej takich zakazów niż w latach 2010-11. W sumie ma je już 148 osób. Zapadające teraz wyroki są też znacznie surowsze. Jeszcze niedawno grzywny wynosiły średnio kilkaset zł, a zakazy stadionowe orzekane były najczęściej na mecze jednej drużyny. Teraz jest inaczej.

- Wymierzane są kary grzywien, co do zasady powyżej 2 tys. zł, wraz z zakazami stadionowymi przeważnie na dwa lata - mówi Beata Górszczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie. Dodaje, że niektórzy kibole dostają też wyroki więzienia w zawieszeniu.
Tak było w przypadku Pawła R., który po ostatnich derbach Krakowa niszczył krzesełka na stadionie. Dostał pół roku więzienia w zawieszeniu, 3-letni zakaz stadionowy, nawiązkę 300 zł i 2,4 tys. zł grzywny. Według policjantów, to bardzo skuteczny sposób karania.

Jednocześnie, policjanci intensywnie poszukują pseudokibiców, za którymi wysłano listy gończe. Jest ich dziewięciu - siedmiu z nich to poszukiwani w związku z udziałem w śmiertelnym pobiciu Tomasza C. ps. "Człowiek".

Policjanci z jednostki ds. pseudokibiców chodzą też na wszystkie mecze, by m.in. obserwować znanych kiboli i wcześniej eliminować ewentualne zagrożenia. Dzięki temu wiemy np., że osławiony "Misiek", któremu w ubiegłym roku skończył się zakaz,teraz na meczach zachowuje się raczej grzecznie.

Dodatkowe patrole przeczesują również Bieżanów, Prokocim i Ruczaj. - Pseudokibice upodobali sobie ostatnio nasz teren - mówi Jacek Para, szef prokuratury w Podgórzu. W marcu i kwietniu doszło tam do śmiertelnego pobicia 17-latka i pchnięcia nożem 30-latka. W pierwszym śledztwie poważnie jest brany pod uwagę motyw kibolski.

Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!