Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gryf Wejherowo przygotowuje się do drugiej części sezonu. Z zespołem trenują wychowankowie

ts
Tomasz Smuga
Piłkarze wejherowskiego Gryfa są w trakcie przygotowań do drugiej części sezonu w II lidze. Część zawodników pożegnało się już ze Wzgórzem Wolności. W ich miejsce klub chce dać szansę m.in. wychowankom WKS-u.

W 2021 roku WKS Gryf Wejherowo będzie obchodził 100-lecie swojego istnienia. Kiedyś na klub składały się różne sekcje sportowe, dzisiaj to tylko piłka nożna, którą od kilku sezonów możemy oglądać na drugoligowym poziomie. A czy okrągły jubileusz drużyny będziemy świętowali na tym piłkarskim poziomie, o tym przekonamy się za kilka miesięcy. Niestety, z matematycznego punktu widzenia, Gryf ma małe szanse na utrzymanie się w II lidze. Po pierwszej części trwającego sezonu 2019/2020 żółto-czarni są na ostatnim miejscu w tabeli ze stratą aż 14-tu punktów do miejsca gwarantującego utrzymanie.

Póki co gryfici sumiennie przygotowują się do wiosennych rozgrywek trenując m.in. crossfit na terenie wejherowskiej „Samochodówki”, czy na boisku Salos w Rumi. Na zajęciach próżno nam szukać w barwach żółto-czarnych m.in. Maksymiliana Hebla (był na wypożyczeniu z Arki Gdynia i przeszedł do CWKS Resovii Rzeszów), Filipa Szewczyka, Igora Biedrzyckiego, Mateusza Majewskiego, Oskara Koprowskiego, czy Marcina Prusinowskiego. Wszyscy pożegnali się już z klubem ze Wzgórza Wolności. W ich miejsce zespół pozyskał, jak na razie, Kewina Przygodę z IV-ligowego KS Łomianki z województwa mazowieckiego. I na tym generalnie, jak wynika z klubowych doniesień, ma być koniec wzmocnień z zewnątrz (być może pojawią się jeszcze maksymalnie dwa nowe nazwiska). Przede wszystkim WKS w miejsce tych, którzy odeszli chce dać szansę wychowankom zespołu.

- Łatwiej jest wrzucić do zespołu jednego, niż 17-tu nowych. To duża szansa dla tych zawodników, którzy zostali, a grali mniej. Będą mieli szansę pokazać swoją wartość, czy popełnialiśmy wcześniej błąd, że ich tak mało wystawialiśmy, czy utwierdzą nas w przekonaniu, że mieliśmy rację - mówi Łukasz Kowalski, trener Gryfa Wejherowo. - Wszystkim życzę, żeby wyglądali jak najlepiej i pokazali, że to miejsce im się należy. Trenują z nami też zawodnicy z rocznika 2003, którzy grają z nami w sparingach. To są młodzi chłopcy. Pokazują charakter, chcą pracować. A jak to będzie w seniorskiej piłce, to czas pokaże - dodaje szkoleniowiec.

Wydawać by się mogło, że drużyna, która wspomagana będzie niedoświadczonymi juniorami, raczej będzie skupiała się już na budowaniu zespołu na III ligę. Jednak, jak podkreśla trener gryfitów, mimo słabej pozycji w tabeli, drużyna nie zamierza „składać broni”.

- Gdybyśmy ją złożyli, to byśmy nie trenowali tylko przychodzili na mecze. Z tych zawodników, którzy odeszli, to tak naprawdę Hebel i Szewczyk, to piłkarze za którymi będziemy tęsknić, jeżeli chodzi o te poczynania boiskowe. Pozostali zostali i będziemy się starać. Łatwo nie będzie. Każdy punkt jaki zdobędziemy, to będzie jakimś osiągnięciem. Chcemy zdobyć ich więcej niż w pierwszej rundzie, mimo, że meczów zostało mniej - podkreśla szkoleniowiec wejherowskiej drużyny.

Druga część sezonu wystartuje na przełomie lutego i marca. W pierwszym meczu gryfici zagrają na wyjeździe z Resovią. Sezon zakończy się w ostatni weekend maja. Do tego czasu zespoły rozegrają jeszcze 14. kolejek. I chociaż trener Gryfa zapowiada walkę, to zdaje sobie sprawę, że utrzymanie się na poziomie II ligi będzie trudnym zadaniem.

- Mamy 14 punktów do wyjścia. Musiałoby się po drodze wydarzyć bardzo dużo rzeczy, abyśmy tę II ligę zachowali. Natomiast życie pokazuje, że warto walczyć o każdy punkt i miejsce w tabeli. Różne sprawy w ostatnich latach widzieliśmy. Czy to sprawy organizacyjne w różnych klubach, czy po prostu jakieś nagłe reorganizacje. Trzeba zrobić jak najwięcej punktów. A później będziemy się zastanawiać, czy jesteśmy w stanie sobie pomóc - dodaje Kowalski.

W budowaniu formy na drugą część sezonu gryfitom pomagają też mecze kontrolne. Dotychczas gryfici pokonali Bałtyk Gdynia 4:0, Gwardię Koszalin 4:2 i zremisowali z KP Starogard Gdański 1:1. W tym ostatnim meczu gola dla WKS zdobył 17-letni wychowanek drużyny Kreft. Przed żółto-czarnymi jeszcze pięć sparingów. Najbliższy zagrają w piatek, 31 stycznia, o godz. 11 w Cetniewie. Rywalem wejherowian będzie Widzew Łódź. Natomiast w lutym Gryf zmierzy się meczach kontrolnych ze Stolemem Gniewino (8 lutego), Radunią Stężyca (15 lutego), Concordią Elbląg (19 lutego) oraz Olimpią Grudziądz (22 lutego).

- Wyniki są fajne. Takimi wynikami w sparingach chcemy wyzwolić w tych chłopakach mentalność zwycięzcy. Wiadomo, w lidze wygraliśmy tylko dwa razy. Każdy dobry wynik w sparingu jest ważny. Co do wyników w meczach kontrolnych nie przywiązuję wagi. Fakt, że fajnie jest wygrywać. Najważniejsze jest to, żebyśmy realizowali rzeczy, które sobie przed meczami zakładamy. Jest dużo pozytywów - mówi trener. - Generalnie cały okres przygotowawczy wygląda w następujący sposób. W poniedziałki mamy ciężkie zajęcia z crossfitu w Wejherowie w „Samochodówce”. We wtorek, czwartek i piątek trenujemy na boisku Salos w Rumi. We środę mamy fitness i siłownie. Bardzo fajnie prowadzony, jeśli chodzi o nogi i mięśnie brzucha. Mamy też treningi na bieżni przeplatane poważniejszym bieganiem. To nam pozwoli, żebyśmy byli jakoś odpowiednio przygotowani. Nie zależnie od wyników chcemy być przygotowani na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Latem sporo zawodników przychodziło w okresie przygotowawczym i nie mieliśmy zdrowia, żeby grać pressingiem. Mam nadzieję, że teraz to będzie wyglądało zdecydowanie lepiej - podkreśla Łukasz Kowalski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto