Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Igrzyska Europejskie 2023 w Krakowie kosztowały pół miliarda. Organizatorzy wyliczają, że zyski promocyjne przewyższyły wydatki

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Igrzyska Europejskie Kraków 2023
Igrzyska Europejskie Kraków 2023
Igrzyska europejskie w Krakowie i Małopolsce w 2023 roku kosztowały ok. 500 mln zł. Organizatorzy wyliczają, że zyski promocyjne są znacznie większe, a w dużej mierze przyczyniły się do tego transmisje telewizyjne. Mówiono o tym w poniedziałek, 4 grudnia, podczas konferencji w Małopolskim Urzędzie Marszałkowskim z udziałem przedstawicieli firmy Mediapro, która odpowiadała za produkcję telewizyjną podczas sportowej imprezy.

- Jeżeli chodzi o europejski ekwiwalent promocyjny związany z igrzyskami, to już wynosi kilkaset milionów euro, co w przeliczeniu daje ponad 2 mld zł. Tyle musielibyśmy zapłacić, gdybyśmy chcieli reklamować Kraków i Małopolskę na wolnym rynku - poinformował marszałek małopolski Witold Kozłowski.

Takie zyski promocyjne były możliwe dzięki transmisjom telewizyjnym. Sygnał TV trafił do 41 nadawców z 37 europejskich krajów i 17 krajów w Ameryce Południowej. Przekaz z zawodów trafił też do krajów azjatyckich.

W sumie wyprodukowano 580 godzin sygnału telewizyjnego. Wydarzenia związane z IE 2023 można było także zobaczyć za pośrednictwem internetu.

W naszym kraju przeprowadzono 142 godziny transmisji, które można było oglądać w TVP1 i TVP Sport. Średnia widownia w TVP1 wyniosła ponad 717 tys. widzów, przy udziałach 8,83 proc. Z kolei średnia widownia transmisji w TVP Sport przekroczyła 156 tys., przy udziałach 2,23 proc.

- Pracowałem przy wielu imprezach międzynarodowych, które odbyły się w 120 krajach. Małopolska okazała się pięknym i gościnnym miejscem, wspaniałym do pokazywania rywalizacji sportowej. Z naszego punktu widzenia wydarzenie, jakim były igrzyska europejskie postrzegam jako wielki sukces - przyznał Francisco de la Fuente, dyrektor zarządzający w firmie Mediapro. - O wielkich zaletach Krakowa i Małopolski mogliśmy się przekonać podczas piłkarskiego Euro 2012. Dalej zaskakuje nas poziom tutejszej gościnności, otwartości i to, jak bardzo bardzo poprawiły się obiekty hotelarskie, jak świetne są restauracje. Poziom usług jest bardzo wysoki, a ceny są atrakcyjne w porównaniu do innych krajów Europy - dodał.

W przetargu na wyłonienie wykonawcy na głównego nadawcę sygnału telewizyjnego relacji III Igrzysk Europejskich 2023 r. konsorcjum wykonawców Festival Group i Mediaproducción złożyło ofertę na kwotę 33 mln 210 tys. zł.

Grup Mediapro powstała w 1994 r. w Barcelonie. Hiszpański koncern dysponuje flotą 99 zewnętrznych jednostek nadawczych i corocznie organizuje ponad 15 tys. wydarzeń na żywo na całym świecie. Obecna w 31 krajach na 4 kontynentach grupa uczestniczy m.in. w produkcji sygnału z trzynastu krajowych rozgrywek piłkarskich na całym świecie, włączając w to najwyższe klasy rozgrywkowe w Hiszpanii, Portugalii, Włoszech, Grecji, Belgii, Kanadzie, Chile, Meksyku, Kolumbii, Boliwii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Turcji i Kenii. W Europie Grup Mediapro produkuje i dystrybuuje transmisje meczów Ligi Narodów UEFA, Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA. Polskim partnerem Mediapro przy okazji Igrzysk Europejskich była firma Festival Group.

Przy realizacji transmisji z igrzysk europejskich średnio wykorzystywano 16 kamer na jedną dyscyplinę sportową, a także sprzęt specjalistyczny: drony, kamery podwieszane na linach, podwodne, kamery bezprzewodowe. Wykorzystywano również kamery sterowane zdanie oraz poprzez sztuczną inteligencję. Zawody lekkoatletyczne pokazywano z 44 kamer, angażując 3 wozy transmisyjne. W sumie przy produkcji telewizyjnej pracowało 650 osób. Wykorzystano też 17 wozów transmisyjnych, w tym 3 największe w Europie.

- Mieliśmy bardzo duże szczęście, bowiem do transmisji igrzysk zgłosił się największy gracz w Europie. Wszystko zostało skrojone pod telewizję. W bardzo dużym wymiarze godzinowym transmisje były przekazywane do wielu krajów, co przyniosło efekt promocyjny - skomentował Marcin Nowak, prezes spółki Igrzyska Europejskie 2023.

Największą popularnością pod względem oglądalności transmisji z IE 2023 cieszyła się lekka atletyka i nowe dyscypliny, zdobywające popularność, takie jak m.in. koszykówka trzyosobowa, kolarstwo: górskie i BMX, triathlon, breaking (połączenie tańca i różnych akrobatycznych ruchów w rytm muzyk) skoki do wody, pływanie artystyczne, dwie dyscypliny rozgrywane na Rynku Głównym w Krakowie: padel (zarówno elementy tenisa jak i squasha), teqball (połączenie piłki nożnej i tenisa stołowego), letni konkurs skoków narciarskich. Ponad dwa miliony osób oglądnęło w sumie ceremonie otwarcia i zamknięcia igrzysk.

III Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023 rozpoczęły się 21 czerwca i odbywały się do 2 lipca. Wzięło w nich udział ok. 7 tys. sportowców z 48 krajów, którzy rywalizowali w 29 dyscyplinach, na 24 arenach w 13 miastach.

Wyliczono, że koszt organizacji igrzysk wyniósł ok. 500 mln zł. Z czego rząd przekazał 266 mln zł (66 mln zł dodano pod koniec przygotowań), a Kraków i Małopolska przeznaczyły po 100 mln zł. Większość zadań sportowych i infrastrukturalnych związanych z igrzyskami udało się zrealizować. W sumie Kraków od rządu otrzymał 350 mln zł na inwestycje infrastrukturalne i 150 mln zł na przedsięwzięcia sportowe. W przypadku Krakowa nie wydano ok. 20 mln zł na zadania sportowe. Zyski promocyjne krajowe związane z igrzyskami, tzw. ekwiwalent, oszacowano na ok. 700 mln zł. Na wydarzenia związane z igrzyskami sprzedano 186 tys. biletów.

Oto najcenniejsze marki na świecie!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto