Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwestor zmienia plany na krakowskim Zakrzówku

Piotr Rąpalski
Firma Gerium idzie na ustępstwa w sprawie inwestycji na Zakrzówku. Zmniejsza liczbę mieszkań i wielkość bloków, wśród których chce tworzyć zielone enklawy. Podtrzymuje też chęć urządzenia parku miejskiego nad zalewem.

Władze miasta wydają się zgadzać na taki kompromis, ale komitet "Zielony Zakrzówek" nie wierzy w dobrą wolę Gerium. Chce przeforsować pomysł ograniczenia zabudowy poprzez ustalenie na całym terenie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego.

Protestujący mieszkańcy liczyli, że Zakrzówek obroni unijny program Natura 2000, gdyż na terenie zalewu występuje chroniony motyl modraszek. Ministerstwo środowiska odrzuciło jednak wniosek.

Nowy projekt Gerium zmniejsza liczbę mieszkańców osiedla z 6 tys. do 4,5 tys. Spadnie też liczba samochodów z ponad 2 tys. do 1,5 tys. Wysokość budynków zostaje taka sama - 4 kondygnacje. - W obszarze zabudowy stworzymy wolne przestrzenie, gdzie występuje motyl - mówi Stanisław Deńko, projektant. - Pamiętajmy, że osiedle to zaledwie 10 proc. z całej inwestycji, która obejmuje 107 ha. Na ponad 80 ha chcemy zrobić ogólnodostępny park miejski i zmodernizować ulice - dodaje. Firma twierdzi, że zespół przyrodniczo-krajobrazowy wprowadza tylko zakazy, ale nie uporządkuje w części zdegradowanego Zakrzówka.

Cierpliwość Gerium jest jednak na wyczerpaniu. - Chcieliśmy budować zgodnie z planem zagospodarowania, ale tego nie ma m.in. z powodu protestów mieszkańców - mówi Marcin Pchałek, doradca inwestora. - To ostateczna propozycja z naszej strony. Jesteśmy na granicy opłacalności inwestycji. Jeśli nie uda się jej zrealizować możliwe, że nasz teren zostanie sprzedany. Wcześniej może jednak zostać ogrodzony i zamknięty dla krakowian - grozi inwestor.

Komitet "Zielony Zakrzówek" twierdzi, że ustępstwa są tylko pozorne - Miejsca dla motyla wśród bloków i tak jest za mało, aby przeżył. Wyniesie się, a inwestor zabuduje wolne pole. Z kolei nawet 4,5 tys. mieszkańców to i tak ogrom w porównaniu do 3 tys. obecnie żyjących w okolicy - mówi Jolanta Kapica z "Zielonego Zakrzówka". - Chcemy jak najszybciej ustalenia zespołu przyrodniczo-krajobrazowego, zanim pojawi się plan zagospodarowania.

Urzędnicy miejscy zauważają jednak, że to właśnie protestujący przyczynili się do zablokowania planu, bo zakładał on kompromis z inwestorem. Jego projekt jest gotowy. Pytanie tylko, czym w pierwszej kolejności zajmą się władze. Uchwalaniem planu, czy stworzeniem zespołu przyrodniczo-krajobrazowego? Zasadność tego drugiego bada Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Tymczasem Gerium czeka na raport o wpływie inwestycji na środowisko, aby ubiegać się o decyzję o warunkach zabudowy. Może ją otrzymać do miesiąca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Inwestor zmienia plany na krakowskim Zakrzówku - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto