Kielecka Rada Seniorów wybrana, ale z...kłopotami. Wszystko przez spóźnienia

Spotkanie odbyło się w Klubie Seniora przy ulicy Świętego Stanisława Kostki. Przybyła jako pierwsza Dorota Olejarczyk z ramienia prezydenta Kielc, członkini komisji wybierającej Radę ratowała sytuację jak mogła. Prosiła zebranych kandydatów do Rady, żeby napili się kawy, poczęstowali ciastkiem. Potem dodała, że już nadjeżdża drugi członek komisji Szczepan Skorupski, sekretarz miasta.

Nie mogąc doczekać się na przybycie przewodniczącego Suchańskiego rozpoczęto procedury wyboru. Dorota Olejarczyk zaproponowała, żeby wybrać przewodniczącego zgromadzenia i jego sekretarza. Seniorzy zgłosili dwie osoby Andrzeja Ordysińskiego zaproponował Jan Jarząb, a Krystyna Szymaniak, Joannę Śmiech. Większością głosów przeszedł Andrzej Ordysiński i zasiadł przy głównej komisji nadal bez Kamila Suchańskiego.

Potem Anna Pasternak zaproponowała na sekretarz Mariannę Salus, która wybrano jednogłośnie. W międzyczasie 25 kandydatów do rady prezentowało swoje osiągnięcia i to dlaczego chcą do niej wstąpić. Wtedy pojawił się przewodniczący Kamil Suchański i przeprosił, że ważne sprawy zatrzymały go w innym miejscu.

- Moje spóźnienie wynika z faktu, iż o wyborze mojej osoby na członka Komisji, a potem jej przewodniczącego dowiedziałem się w ostatniej chwili od sekretarza miasta Szczepana Skorupskiego. Gdy pan Skorupski zadzwonił do mnie z Klubu Seniora, rzuciłem wszystko i popędziłem na posiedzenie. Niestety, wcześniej nie otrzymałem oficjalnego powiadomienia o wyborze mnie na członka Komisji, ani zaproszenia na zebranie. Oczywiście wszystkich seniorów przeprosiłem za moje spóźnienie - mówi Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta Kielc

Marianna Salus i Ryszard Rumas mówili, że chcieliby wykorzystać w radzie swoje doświadczenie, bo głos poprzedniej Rady nie był słyszalny u władz Miasta. Anna Pasternak, była dyrektorka przedszkola tłumaczyła, że ma już w charakterze działanie, podejmowanie nowych wyzwań i nie mogłaby siedzieć w domu nic nie robiąc. Renata Ekielska Rudeńska podkreśliła, że już działa w Europejskim Konwencie Seniorów i chciałby tu przenieść swoje pomysły.

Szczepan Skorupski powiedział, że czasami żałuje, że nie jest jeszcze seniorem, bo odczuwa niekiedy potrzebę poleniuchowania. - Ale jednocześnie podziwiam rześkość i kreatywność ludzi nieco starszych ode mnie – dodał.

W czasie posiedzenia w jednej turze została zgodnie wybrana Rada składająca się z 15 osób. - Teraz protokół musi być zatwierdzony przez prezydenta Kielc Bogdana Wentę – poinformowała członek komisji Dorota Olejarczyk. - Wtedy dopiero będzie można poznać nazwiska członków Rady. W dalszej kolejności na następnym posiedzeniu zostanie wybrany przewodniczący Kieleckiej Rady Seniorów.

Kierownik Klubu Seniora Piotr Płoskonka razem z całą załogą przygotowali poczęstunek dla przybyłych i pilnowali, żeby wszystko odbyło się w sposób należyty.

[promo]1539[/promo]