W sobotę o godz. 14.00 przed gmachem głównym Muzeum Narodowego w Krakowie spotkali się zwolennicy LGBT. Ruszyli ulicami Krakowa, by zademonstrować swoje poparcie dla idei równości wszystkich ludzi. W tym samym niemal czasie narodowcy postanowili zwołać własną demonstrację - "Kraków w obronie rodziny". Demonstranci krzyczeli: „Rynek krakowski nigdy nie będzie gejowski” i „tu jest Polska, nie Bruksela, tu się gejów nie popiera”. Mimo tego, nie doszło do żadnych starć. Obie manifestacje odgradzał kordon policji.