Przed nami pątniczy szczyt sezonu. Jutro wyruszy 37. Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Krakowskiej na Jasną Górę. Dołączą do niej niektóre wspólnoty spoza Krakowa.
Cysterna z wodą dla pątników
Na pielgrzymkowym szlaku są już pątnicy z Suchej Beskidzkiej, Niepołomic i Bochni. Dziś wyjdą wierni z Gdowa i Mszany Dolnej. Wszystkie grupy, z wyjątkiem suskiej, spotkają się na wawelskim wzgórzu, skąd wymaszerują ok. godz. 8.30, tuż po porannej mszy. Udział w pielgrzymce weźmie ponad 8 tys. osób. Pątnicy będą szli w 43 grupach, najpierw ulicą Grodzką, przez Rynek, w kierunku Dworku Białoprądnickiego. Tam się rozdzielą. Na Jasną Górę dotrą 11 sierpnia.
- Bardzo istotne jest to, aby każdy z pielgrzymów zabrał ze sobą leki, których używa - przestrzega ks. Jan Przybocki, koordynator krakowskiej pielgrzymki. - W taki upał trzeba też pamiętać o wodzie, codziennie należy wypijać przynajmniej trzy litry płynów.
Wody na trasie na pewno nie zabraknie. Razem z pielgrzymami pojedzie pełna cysterna, będzie także możliwość kupienia wody butelkowanej. Ksiądz Przybocki liczy też na gościnność ludzi.
- Ludzie, widząc pielgrzymów, wystawiają przed domami kompoty, owoce, kanapki - opowiada. - Typowa polska gościnność i solidarność. Trochę trudniej jest tuż przed Jasną Górą, bo tam pątników jest najwięcej. Mamy wynajęte remizy, szkoły i nikt nie będzie spał pod gołym niebem.
Dzień później wyjdą pielgrzymi z powiatu chrzanowskiego (Chrzanów, Libiąż, Trzebinia) i Oświęcimia. Pokonają od 150 do 220 kilometrów. Każdego dnia będą szli średnio 25 km. Wszyscy mogą liczyć na pomoc medyczną - za każdą grupą podąży karetka z ratownikiem i samochód, którym w razie potrzeby można podjechać na miejsce najbliższego postoju.
- Byłam już na 19 pielgrzymkach, idę, bo czuję taką potrzebę - mówi Halina Surówka z Oświęcimia. - Nie wiem tylko, czy dam radę w takim upale. Zawsze mam jakąś intencję. W tym roku idę za szczęśliwe rozwiązanie córki mojej koleżanki. Intencje można wnosić różnie, ale szczególne znaczenie jak dla mnie mają te „wychodzone”.
Wielkie zmęczenie i duchowe odrodzenie
Z tarnowską pielgrzymką, która zacznie się 17 sierpnia, pomaszerują na Jasną Górę nie tylko mieszkańcy Tarnowa i okolicznych dekanatów, ale również Nowego Sącza, Krynicy-Zdroju, Limanowej, Dębicy i Mielca. Dołączą do nich gorliczanie, choć formalnie należą do diecezji rzeszowskiej. Rok temu w sumie szło 8 tys. pątników.
- Trzy pierwsze dni są takim wejściem w pielgrzymkę, kolejne trzy już samym pielgrzymowaniem, a ostatnie przygotowaniem do wejścia na Jasną Górę - wyjaśnia ks. Zbigniew Szostak, dyrektor tarnowskiej pielgrzymki.
Pątnicy pójdą w 25 grupach, podzieleni na dwie części, które podążą do Częstochowy różnymi trasami. Wszystko po to, by nie utrudniać życia kierowcom i łatwiej zapewnić noclegi tak dużej liczbie osób.
Pielgrzymka wyjdzie z placu katedralnego w Tarnowie, dotrze na jasnogórskie wzgórze 25 sierpnia. Jej uczestnicy pokonają ok. 230 kilometrów. Dwie młode pary powiedzą sobie po drodze sakramentalne „tak”. Jeden ślub odbędzie się w Okulicach, drugi w Zabawie.
Czytaj więcej na www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 15
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?