Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska zachodnia. Pobocza zarośnięte trawą i krzakami utrudniają życie kierowcom [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Droga wojewódzka 948 w Oświęcimiu
Droga wojewódzka 948 w Oświęcimiu Bogusław Kwiecień
Mieszkańcy podkreślają, że podobne sytuacje zdarzały się już w ubiegłych latach, ale z reguły przed końcem maja trawa przy głównych drogach była wykoszona

Przy wielu głównych trasach w Małopolsce zachodniej dużym utrudnieniem dla kierowców są ograniczające widoczność nieskoszone trawy. Takie sytuacje stwarzają niebezpieczeństwo szczególnie dla pojazdów wyjeżdżających z ulic podporządkowanych. Drogowcy zapewniają, że w ciągu kilku dni pobocza zostaną wykoszone.

Na problem wysokiej trawy porastającej pobocza zwracają uwagę choćby kierowcy i mieszkańcy os. Starych Stawów w Oświęcimiu, które przecina droga wojewódzka 948. Na tym odcinku tej trasy jest dużo skrzyżowań z osiedlowymi ulicami.

Trawa ma już ponad metr

Mieszkańcy podkreślają, że podobne sytuacje zdarzały się już w ubiegłych latach, ale z reguły przed końcem maja pobocza na ul. Jagiełły w ciągu drogi wojewódzkiej 948 były wykoszone. W wielu miejscach trawa sięga już ponad metr, a do tego wyrastają tam krzaki.

Jeśli chodzi o główne drogi, to najgorzej pod tym względem wyglądają trasy wojewódzkie. Na podobne problemy zwracają uwagę mieszkańcy Brodeł (gm. Alwernia) przy drodze wojewódzkiej 780 oraz Podolsza (gm. Zator) przy drodze 781. - Trawa rośnie w najlepsze, drogowców nie widać, a jest już czerwiec - mówią ludzie.

Lepiej wygląda sytuacja na drogach krajowych, gdzie zakończyło się już pierwsze koszenie poboczy.

Zawiniły procedury?

W Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Krakowie przyznają, że w tym roku są opóźnieni z koszeniem poboczy na podległych im drogach, ale jak zapewnia Dariusz Biel, naczelnik wydziału utrzymania dróg akcja koszenia przy drogach idzie pełną parą.

W pierwszej kolejności zaczęto właśnie od skrzyżowań dróg wojewódzkich z ulicami podporządkowanymi. - Zależy nam na zapewnieniu bezpieczeństwa na tych odcinkach - zaznacza przedstawiciel krakowskiego ZDW. Generalnie koszenie traktów ZDW wojewódzkich zleca firmom zewnętrznym. Dariusz Biel zgadza się, że efekty nie są jeszcze wszędzie widoczne.
- Mamy 1374 kilometry dróg i jeśli pomnoży się to jeszcze przez dwa pobocza, to te działania muszą jakiś czas potrwać - tłumaczy.
Wczoraj na ul. Jagiełły wreszcie pojawiły się ekipy z kosiarkami.

Dlaczego w tym roku są opóźnienia? W ZDWtłumaczą, że to efekt procedur związanych z przetargami, które mają wyłonić wykonawców tych usług. - Nie można było tego przyspieszyć - przekonuje Dariusz Biel. Poza tym nie ukrywa, że ZDW nie ma aż tyle środków na utrzymanie dróg co Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto