Piknik charytatywny odbędzie się w sobotę 28 sierpnia 2021 roku na boisku w Łaziskach. Dochód z imprezy zostanie przekazany Rozalii z gminy Wągrowiec, która potrzebuje nowego wózka inwalidzkiego.
W organizację pikniku włączyło się wiele instytucji i organizacji z okolicy. Organizatorami są: Gminny Ośrodek Kultury w Łeknie, Gmina Wagrowiec, Starostwo Powiatowe Wągrowiec, Urząd Miejski Wągrowiec, Muzeum Techniki Motoryzacyjnej Ol-Mot Retro Łaziska, Pracownia artystyczno-krawiecka Adelka, Moto Wągrowiec, Bractwo Motocyklowe Mieścisko, Moto Szajka Wągrowiec, Dzikie Szakale Gołańcz i Auto Fani Gołańcz.
Piknik charytatywny
Jak poinformował nas Olek Błaszkowski z Ol-Mot Retro Łaziska, do podwągrowieckiej miejscowości zjadą stare samochody z wielu miejscowości w Polsce. Nie zabraknie także atrakcji, m.in. specjalnie pomalowanego auta, po którym dzieci będą mogły rysować czy pokazu niszczenia auta koparką gąsienicową. Przybyli na piknik będą mogli zobaczyć także odpalanie Bombaja.
Stare samochody przejadą tego dnia paradą po Wągrowcu.
Nie zabraknie gier i zabaw dla dzieci, dmuchanego zamku i kiełbasy z grilla.
Miłość do starych aut tkwi w nim od lat
Jednym z organizatorów pikniku jest Olek Błaszkowski z Muzeum Techniki Motoryzacyjnej Ol-Mot Retro Łaziska. Jak mówi, miłość do starych aut tkwi w nim od najmłodszych lat.
- Muzeum jest oficjalnie zarejestrowane od 2015 roku. Nieoficjalnie jednak działa już od lat dziewięćdziesiątych. 99 procent eksponatów to polskie pojazdy, które kocham najbardziej. Mam jednoślady, wieloślady, samochody dostawcze i autobusy - wymienia Olek.
Jak wyjaśnia, prowadzi także warsztat samochodowy, dzięki czemu łączy swoją pasję z zawodem.
- Z warsztatu mógłbym nie wychodzić - przyznaje z uśmiechem.
Olek Błaszkowski powiedział nam, że już jako dziecko uwielbiał motoryzację i wszystko, co jest z nią związane. jak mówi, wszystko zaczęło się podświadomie i nawet nie wie, kiedy wciągnął się w to bez reszty.
- Mój tata jeździł w PKS-ie. Często mógł przyjechać autobusem do domu, więc ja, jako mały chłopak, wtedy z niego praktycznie nie wychodziłem. Kiedy otworzyłem swój warsztat, postanowiłem, że zgromadzę kolekcję starych samochodów. Przypomnijmy, że były to lata 90. Ludzie chcieli się pozbyć retro samochodów, które były już nie modne. Ja kupowałem ja za śmieszne pieniądze, a w niektórych przypadkach miałem je zabrać za darmo. Następnie zajmowałem się ich renowacją, co sprawia mi wielką frajdę. Ludzie ich nie chcieli. Myślę, że rozpocząłem w odpowiednim momencie. Dzisiaj stare samochody są dość drogie - wyjaśnia nam mieszkaniec Łazisk.
W kolekcji Olka znajdziemy między innymi duże fiaty czy kultowego "malucha". Oczywiście nie mogło zabraknąć autobusu, podobnego do tego, którym niegdyś jeździł jego tata.
- Nie ma w mojej kolekcji najlepszego auta. Kocham je wszystkie jednakowo. Prywatnie mam bardziej nowoczesne auto, ale zdarzało się, że jeździłem autobusem PKS na przykład po zakupy - przyznaje z uśmiechem.
ZOBACZ TAKŻE
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?