Pijany kierowca zatrzymany dzięki zastępcy komendanta policji z Bełchatowa
Wszystko działo się we wtorek, 14 maja, około godz. 18.30. Młodszy inspektor Wojciech Auguścik tego dnia był już po służbie i prywatnym samochodem wracał do domu. Zwrócił jednak uwagę na jadący przed nim samochód renault kangoo, bo styl jazdy kierowcy wydawał mu się podejrzany.
- Kierujący łamał fundamentalne zasady bezpieczeństwa na drodze - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - Jego jazda przypominała slalom. Komendant podejrzewając, że kierowca jest nietrzeźwy natychmiast interweniował. Jadąc za renault dawał kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania się, na które on nie reagował. W tej sytuacji komendant o swoich spostrzeżeniach poinformował dyżurnego radomszczańskiej policji. Pozostając w kontakcie z dyżurnym jechał bezpośrednio za renault.
Kierowca został zatrzymany przy ulicy Głowackiego w Kamieńsku. Okazało się, że 59-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Jak dodaje rzeczniczka bełchatowskiej policji, dzięki czujności i zdecydowanej reakcji Komendanta na drodze nie doszło do tragedii, a nieodpowiedzialny kierowca został wyeliminowany z ruchu drogowego.
- Przypominamy, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz surowe konsekwencje finansowe - dodaje Iwona Kaszewska.
Johnny Wactor nie żyje. Tragiczna śmierć znanego aktora
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?