Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany Kraków: tłok w izbie wytrzeźwień. Coraz więcej nietrzeźwych kobiet i nieletnich, Ukraińcy gonią Brytyjczyków

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Rośnie liczba osób trafiających do krakowskiej izby wytrzeźwień i korzystających z usług Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień. Wszystko wskazuje na to, że pobytów w izbie będzie w tym roku ponad 10 tys., czyli o tysiąc więcej niż dwa lata temu i kilkaset więcej niż w roku poprzednim.

Trzeba do tego doliczyć 2 tys. noclegów osób „nie do końca trzeźwych” w tzw. ogrzewalni stworzonej w ramach MCPU. Wzrosła liczba odnotowanych przez MCPU pobytów kobiet w izbie: z 968 dwa lata temu do 1150 przed rokiem (skok o prawie jedną piątą). Wedle obserwacji pracowników izby, ta tendencja się utrzymuje, więc zanosi się na kolejny smutny rekord.

- Jesteśmy na początku fazy wznoszącej - przyznaje Adam Chrapisiński, dyrektor MCPU w Krakowie. I wyjaśnia, że populacja klientów obchodzącej w tym roku 60-lecie krakowskiej izby wytrzeźwień rośnie i maleje w cyklach około pięcioletnich.

Kto odpowiada za obecny wzrost? Z danych krakowskiego Urzędu Statystycznego wynika, że przybywa w mieście nietrzeźwych kobiet: w 2017 r. trafiło ich do izby 815, a rok później już 904. Jeszcze szybciej wzrosła liczba odnotowanych przez MCPU pobytów kobiet w izbie: z 968 dwa lata temu do 1150 przed rokiem (skok o prawie jedną piątą). Wedle obserwacji pracowników izby, ta tendencja w tym roku się utrzymuje, więc zanosi się na kolejny smutny rekord.

Coraz częściej do wytrzeźwienia przywożeni są cudzoziemcy. - Palmę pierwszeństwa dzierżą tu nadal Brytyjczycy, ale szybko gonią ich Ukraińcy. Sporo jest Amerykanów, ale zdarzył się także Japończyk - opisuje dyrektor Chrapisiński.

Suche statystyki pokazują także olbrzymi (182 proc.!) wzrost liczby trafiających do izby nieletnich. Tak naprawdę chodzi o niewielką grupkę (w 2017 r. MCPU musiało się zaopiekować 11 dzieciakami, a rok później 20). - Trzeba jednak wiedzieć, że to jest wierzchołek góry lodowej. Policjanci i strażnicy miejscy z zasady oddają nietrzeźwych małoletnich w ręce prawnych opiekunów, czyli głównie rodziców. Do nas trafiają tylko ci, którzy przybyli do Krakowa z daleka lub tacy, z których opiekunami nie udało się skontaktować - wyjaśnia szef MCPU.

Pijane kobiety w ciąży i rekordowa liczba przypadków noworodków z zespołem zatrucia alkoholowego

7218 osób na blisko 10 tys. pobytów przyjęła w minionym roku krakowska izba wytrzeźwień. To wzrost o ponad 5 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Jest on głównie „zasługą” kobiet, cudzoziemców oraz bezdomnych.

- Coraz liczniejsze pobyty w izbie wytrzeźwień są pochodną ogólnego wzrostu spożycia alkoholu w naszym kraju - wyjaśnia Adam Chrapisiński. Przypomina, że wedle ostatnich danych przeciętny Polak powyżej 15 roku życia spożywa już - w przeliczeniu - 11 litrów czystego spirytusu rocznie. W całej Europie więcej piją tylko Litwini.
Na ów smutny wynik coraz silniej zapracowują Polki - i to w różnym wieku. W weekendy do krakowskiej izby trafiają głównie młode kobiety, w tygodniu - panie w średnim wieku, między 45 a 60 lat. - Mamy do czynienia z wielką zmianą kulturową. Widać to doskonale choćby na krakowskim Rynku Głównym: liczba osób, które już nie powinny pić, ale nadal chcą, szybko rośnie - komentuje dyrektor Chrapisiński.

Szczególnie martwi go, że piją także coraz częściej kobiety w ciąży, przez co liczba noworodków z zespołem zatrucia alkoholowego (FASD) przekracza w Polsce 7 tysięcy rocznie. Takich przypadków jest już więcej niż urodzeń dzieci z wszystkimi wadami genetycznymi, m.in. zespołem Downa.

Niepokoi go także odchodzenie do lamusa pewnych elementarnych dotąd zasad. Jeszcze dwie dekady temu nie do pomyślenia było, by nieletni - poza ścisłymi wyjątkami i za wiedzą rodziców - nie wrócił do domu przed godz. 21. Dzisiaj całą noc potrafią się bawić „na mieście” nawet piętnastolatkowie. Powrót o trzeciej nad ranem stał się w wielu domach czymś naturalnym. To, zdaniem ekspertów, buduje atmosferę sprzyjającą piciu.

- Nakłada się na to fakt, że znaczna część społeczeństwa zaczęła traktować piwo w kategoriach zwykłego napoju, nie różniącego się od coli czy oranżady. Wielki wpływ na świadomość Polaków mają reklamy. A przecież po kilku piwach też można do nas trafić. I to się coraz częściej zdarza - ostrzega szef MCPU.

Nieletnich trafia do izby stosunkowo niewielu (w 2017 - 11, w 2018 - 20), ale jest tak tylko dlatego, że policja i straż miejska co do zasady odwożą pijane dzieciaki do domów. Takich przypadków jest coraz więcej, zwłaszcza w wakacje, kiedy młodzi czują nagły powiew wolności.

Brytyjczycy na balangach i wieczorach kawalerskich, Ukraińcy po pracy

W statystykach widać także wyraźny wzrost populacji trafiających do izby cudzoziemców. Królują wciąż Brytyjczycy, którzy kilkanaście lat temu uznali Kraków za idealne miejsce na tanie balangi, wieczory kawalerskie itp., ale szybko gonią ich Ukraińcy, a to dlatego, że w ostatnich latach coraz częściej osiadają pod Wawelem (szacuje się, że jest ich już 200 tys.); część z nich to samotni mężczyźni, którzy w tygodniu ciężko pracują, a w weekendy - ostro piją. Sporo jest także nietrzeźwych Amerykanów, zdarzają się przedstawiciele właściwie wszystkich nacji (ostatnio Japończyk), pod skrzydła miejskiego centrum nie trafił natomiast nigdy żaden Izraelczyk.

Poważną część „klientów” krakowskiego MCPU stanowią bezdomni. W 2018 r. miejscowa izba udzieliła im pomocy prawie 4 tys. razy (o 12 proc. więcej niż rok wcześniej), przy czym aż o jedną piątą (do 2400) wzrosła liczba pobytów osób, które trafiały do wytrzeźwienia wielokrotnie. Dyrektor MCPU zastrzega, że trzeba do tego doliczyć ok. 2 tys. pobytów w tzw. ogrzewalni, w której schronienie znajdują ludzie nie kwalifikujący się do wytrzeźwienia, a zarazem nie mogący skorzystać z usług noclegowych (bo nie są stuprocentowo trzeźwi).

Potrzeba intensywnej pracy z młodymi ludźmi. MCPU wykorzystuje całe moce przerobowe

Przy opisanych tu zjawiskach mocno rośnie rola profilaktyki, zwłaszcza wśród krakowskiej młodzieży. MCPU prowadzi ją intensywnie w szkołach. - Postawiliśmy na jakość. Spotkanie dwóch psychologów-terapeutów z grupą maksymalnie 30 uczniów, czyli w praktyce pojedynczą klasą, trwa z przerwami ok. 4 godzin - mówi dyrektor MCPU wyjaśniając, że to zapewnia największą skuteczność. Przyznaje, że uruchomił wszystkie dostępne „moce przerobowe”. Zajęcia prowadzą także organizacje pozarządowe, m.in. dzięki grantom zlecanym i finansowanym przez miasto.

- Przeszkoliliśmy także pod kątem profilaktyki 1 700 krakowskich trenerów i instruktorów prowadzących na co dzień zajęcia sportowe i hobbystyczne z dziećmi i młodzieżą. Oni mają z młodymi najczęstszy kontakt, mogą z uczniami rozmawiać, a jeśli zajdzie potrzeba - skorzystać ze wsparcia terapeutów i innych specjalistów - opisuje Adam Chrapisiński.

Dodaje, że krakowskie MCPU jest w o tyle uprzywilejowanej sytuacji, że działa w mieście o ogromnym zapleczu intelektualnym. Współpracuje z uczelniami, jest szkołą praktycznych ćwiczeń dla Uniwersytetu Pedagogicznego (dla studentów m.in. rehabilitacji, psychologii i pedagogiki), śledzi i wdraża na bieżąco wszystkie najważniejsze osiągnięcia nauki związane nie tylko z leczeniem i profilaktyką uzależnień, ale i zjawiskami takimi, jak wspomniany zespół zatrucia alkoholowego płodu.

60 lat krakowskiej izby wytrzeźwień

Izba Wytrzeźwień w Krakowie została powołana 17 czerwca 1959 roku uchwałą Prezydium Rady Narodowej w Krakowie. Pierwszych pacjentów przyjęto 27 lipca 1959 roku. Krakowska Izba była dziesiątą z kolei w kraju - po tworzonych od 1956 roku izbach w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie, Gdańsku, Katowicach, Bielsku-Białej, Bydgoszczy i Białymstoku. Początkowo mieściła się przy ul. Łobzowskiej 38.

Od lutego 1999 roku w ramach Izby utworzono Punkt Konsultacyjny dla osób z problemem alkoholowym i członków ich rodzin. Od maja 2001 roku w Izbie Wytrzeźwień regularnie spotykają się członkowie grupy samopomocowej AA. W lipcu 2003 roku zakres pracy Punktu Konsultacyjnego został rozszerzony o prowadzenie rozmów w ramach całodobowego Miejskiego Telefonu Zaufania dla osób z problemem alkoholowym.

W kwietniu 2009 roku Rada Miasta Krakowa ustaliła kierunki dotyczące przekształcenia Izby Wytrzeźwień. Na tej podstawie utworzono Dział Profilaktyki i Terapii oraz Dział Opieki Nad Osobami Nietrzeźwymi, a jednostka otrzymała obecną nazwę: Miejskie Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie.

Głównymi obszarami aktywności MCPU są: działalność edukacyjna w zakresie profilaktyki uzależnień skierowana do mieszkańców Krakowa (m.in. szkolenia, wykłady, konferencje, Telefon Zaufania, Punkt Konsultacyjny), zwiększanie dostępności do terapii uzależnień oraz sprawowanie opieki nad osobami nietrzeźwymi. Przy Miejskim Centrum obecnie funkcjonują trzy grupy samopomocowe: AA Izba, AL ANON oraz AN.

Zobacz także:

WIDEO: Barometr Bartusia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Pijany Kraków: tłok w izbie wytrzeźwień. Coraz więcej nietrzeźwych kobiet i nieletnich, Ukraińcy gonią Brytyjczyków - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto