Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posłowie z Małopolski. Sto dni na wolnych obrotach

Dawid Serafin
Opuszczają wiele głosowań, słabo walczą o inwestycje, nie zabierają głosu.
Opuszczają wiele głosowań, słabo walczą o inwestycje, nie zabierają głosu. fot. Grzegorz Jakubowski
Sprawdziliśmy, jak pracuje 41 posłów z Małopolski. Aktywność większości z nich jest bardzo słaba. Parlamentarzyści obiecywali nam wiele w kampanii wyborczej. Rezultatów jak na razie nie widać.

Ponad półtora tysiąca głosowań w Sejmie opuścili łącznie małopolscy posłowie. Tymczasem obecna kadencja parlamentu trwa dopiero sto dni. Parlamentarzyści z naszego regionu nie tylko zapominają o udziale w sejmowych debatach. Część nie walczy także o inwestycje ważne dla rozwoju województwa, nie lobbują i nie zabierają głosu podczas obrad na Wiejskiej. Tylko dwóch z 41 wybranych z Małopolski ma sto procent obecności podczas głosowań. Tych, którym można wystawić najwyższą ocenę, jest ledwie kilku.

Lenistwo, które dopadło posłów, nie ma barw politycznych. Nie przepracowują się zarówno parlamentarzyści PiS, jak i opozycji. Tymczasem co miesiąc każdy z nich otrzymuje ponad 10 tysięcy złotych pensji. Przysługuje mu też wiele przywilejów.

- Praca w parlamencie to nie tylko wystąpienia na mównicy sejmowej - zauważa Józefa Szczurek-Żelazko, posłanka PiS, która zaledwie sześć razy występowała podczas obrad.

Przeanalizowaliśmy aktywność wszystkich posłów dla Małopolski. Pod lupę wzięliśmy m.in. ich sejmowe wystąpienia, interpelacje, pracę w komisjach oraz efekty. Najlepiej wypadli w naszej ocenie Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Arkadiusz Mularczyk (PiS) i Marek Sowa (PO), najgorzej - Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna), Norbert Kaczmarczyk (Kukiz’15) i Ewa Filipiak (PiS). Rekordzistą w sejmowej absencji jest małopolski lider Nowoczesnej, który opuścił prawie połowę głosowań.

Aktywność posłów
Create your own infographics

Darmowe podróże, wysokie odprawy, ponad 10 tys. złotych pensji, pieniądze na prowadzenie biur poselskich, opłacanie rachunków telefonicznych z kieszeni podatnika, ale i niemałe obowiązki. Właśnie mija 100 dni pracy nowych 41 posłów wybranych z Małopolski. Sprawdziliśmy ich sejmową aktywność oraz działania na rzecz regionu i jego mieszkańców. Okazuje się, że zdecydowana większość nie zabiega o małopolskie sprawy. Nie lobbują za nowymi inwestycjami. Co gorsza, tylko dwóch ma sto procent obecności podczas obrad Sejmu.

Przy ocenie pod uwagę wzięliśmy m.in. wystąpienia posłów, zgłaszane interpelacje, obecność na głosowaniach i aktywność w sejmowych komisjach (patrz ramka). Przyjrzeliśmy się nie tylko „ilości” dokumentów pisanych przez posłów, ale także temu, co się w nich znajduje. Przysłuchaliśmy się również temu, o czym mówią podczas obrad Sejmu. Na tej podstawie wybraliśmy trójkę najlepszych i najgorszych posłów nowej kadencji.

Wśród najbardziej zaangażowanych parlamentarzystów znalazł się Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL. Były minister 33 razy wypowiadał się z mównicy. Złożył też 8 interpelacji, m.in. w sprawie dokończenia budowy autostrady A4 Kraków-Lwów. Chluby nie przynosi mu sporo nieobecności podczas głosowań: nie uczestniczył w 41 z 755.

- To wynik wyjazdu związanego z funkcją prezesa PSL - wyjaśnia Kosiniak-Kamysz.

Do najaktywniejszych posłów należy też Arkadiusz Mularczyk, poseł PiS z Sądecczyzny. Ujmował się m.in. za firmami transportowymi, które nie mogą korzystać z mostu łączącego Piwniczną-Zdrój ze słowackim Mniszkiem nad Popradem (choć przeprawę wybudowano z unijnych środków, to wprowadzono ograniczenie tonażu). Głosował jednak przeciw poprawce PO, która gwarantowała pieniądze na przygotowanie budowy nowej drogi Brzesko - Nowy Sącz, tzw. sądeczanki.

- Ta poprawka i tak nie dałaby gwarancji na realizację tej inwestycji. Cały czas lobbujemy za nią - mówi Mularczyk.

Dobrze w sejmowych ławach radzi sobie też Marek Sowa, poseł PO. Były marszałek Małopolski zabiega m.in. o realizację zadań, które rozpoczął jeszcze jako samorządowiec. Chodzi m.in. o pieniądze na północną obwodnicę Krakowa, w czym wspiera go też partyjny kolega - Bogusław Sonik.

Wyróżniającym się parlamentarzystą pozostaje już kolejną kadencję Wiesław Janczyk (PiS) z Limanowej. Jest jednym z dwóch małopolskich posłów, którzy mogą pochwalić się wzorową obecnością na posiedzeniach Sejmu. Nie opuścił żadnego, podobnie jak Wiesław Krajewski (PiS). Na duży plus zasługuje też Edward Siarka (PiS), który na prośbę rodziny zabitego Andrzeja Krzysztofiaka z Nowego Targu poprosił ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę o przyjrzenie się sprawie. Ten zapowiedział, że złoży do Sądu Najwyższego wniosek o kasację wyroku, w którym morderca dostał zaledwie 15 lat więzienia.

Najmniejszą sejmową aktywnością wykazał się na razie Jerzy Meysztowicz, lider Nowoczesnej w Małopolsce. Jest rekordzistą pod względem absencji podczas głosowań. Opuścił ich aż 361!

Słabo pod tym względem wypada także Norbert Kaczmarczyk (Kukiz’15), który opuścił 173 głosowania. - Byłem chory w dniu, w którym odbyły się 153 głosowania - przyznaje poseł. Sam uważa się za bardzo aktywnego parlamentarzystę. - Po mojej interpelacji w sprawie Tarnowskich Zakładów Mechanicznych armia Polska zakupiła od firmy 200 granatników - dodaje. Na niską ocenę zapracowała też Ewa Filipiak (PiS), była burmistrz Wadowic. Choć jest z partii rządzącej, nie była w stanie przekonać swoich kolegów, by przeznaczyli pieniądze na dokończenie budowy zbiornika w Świnnej Porębie.

W zestawieniu sejmowej aktywności słabo wypada premier Beata Szydło oraz ministrowie: Andrzej Adamczyk i Jarosław Gowin. Trudno ich jednak z tego rozliczać, ponieważ mają rządowe obowiązki.

***

Jak liczyliśmy punkty w tabelce? Opieraliśmy się na oficjalnych sejmowych statystykach. Dodaliśmy liczbę wystąpień i interpelacji (po 1 pkt za każde). Przyznawaliśmy też punkty za aktywność i przynależność do poszczególnych komisji. Każdy poseł za zasiadanie w sejmowej komisji otrzymywał3 pkt. Jeśli pełni w niej rolę przewodniczącego otrzymywał 10 pkt. W przypadku bycia wiceprzewodniczącym, poseł dostawał 5 pkt. Odejmowaliśmy natomiast po1 pkt za każdą nieobecność parlamentarzysty podczas głosowania. Do tej pory w Sejmie odbyło się 755 głosowań.

Współpraca: AF, TM, RG, BK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto