W tej historii roi się od wątków biograficznych, choć nie jest to opowieść o życiu Jerzego Stuhra. "Obywatel" to portret współczesnego reżyserowi pokolenia.
- "Obywatel" jest filmem stricte autorskim. Wszystko było w moich rękach: od początku, od pierwszego machnięcia piórem, po ostatnie dyspozycje dźwiękowe i montażowe, powiększone o to, że także w nim zagrałem. Tym bardziej biorę za niego odpowiedzialność - tłumaczy Stuhr.
Bohater filmu, Jan Bratek, doświadcza groźnego wypadku. Spędzony na szpitalnym łóżku czas staje się okazją do życiowego bilansu. Losy Bratka skupiają w mikroskali istotne dla kraju wydarzenia, zaś z głównego bohatera czynią współczesnego Jana Piszczka, bohatera "Zezowatego szczęścia".
W rolę Bratka wcielą się Maciej i Jerzy Stuhrowie. Zobaczymy też Sonię Bohosiewicz, Magdalenę Boczarską, Ireneusza Czopa, Piotra Głowackiego i Janusza Gajosa. Autorem zdjęć jest wybitny operator Paweł Edelman.
Dziś na ekrany kin wchodzi długo wyczekiwany "Obywatel" Jerzego Stuhra. W rolach głównych zobaczymy nie tylko samego reżysera, ale także jego syna, Macieja. Poza tym można zobaczyć głośny "Interstellar" Christophera Nolana i "Gottland" według książki Mariusza Szczygła. Zobaczcie, jakie kinowe propozycje czekają na Was w ten weekend!
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
