Premiery kinowe tygodnia [ZDJĘCIA]
Czworo do pary
Czy da się spojrzeć na damsko-męskie perypetie z przymrużeniem oka? Film amerykańskiego reżysera Charliego McDowella taką ma właśnie receptę. Film "Czworo do pary" zapowiadany jest szumnie jako jedna z najciekawszych komedii ostatnich lat, przywołująca ducha komizmu Andy'ego Kaufmanna, neurotyczne poczucie humoru w stylu Woody'ego Allena, pomysł na miarę reżyserskich majstersztyków Spike'a Joneza. Czy film sprosta wysoko postawionej poprzeczce? Polscy widzowie mają okazję właśnie się o tym przekonać. Główni bohaterowie - Ethan (Mark Duplass) i Sophie (Elizabeth Moss) są w trakcie poważnego kryzysu małżeńskiego. Postanawiają sięgnąć po fachową pomoc. Za radą terapeuty (w tej roli Ted Danson), wynajmują malowniczy dom za miastem, w którym mają spędzić weekend, aby odpocząć od zgiełku i kłopotów codzienności i przemyśleć swoją przyszłość. Miejsce jest nieprzypadkowe. Jak zapewnia psycholog Ethana i Sophie, pary wracają z poleconego miejsca zupełnie odmienione. Wyjazd zaczyna się zabawnie i romantycznie, ale to dopiero początek. Pobyt zmienia się w obliczu pewnego odkrycia. Okazuje się, że nasi bohaterowie to niejedyni goście domu... Niecodzienne spotkanie skutkuje serią zabawnych dialogów, ale i koniecznością przemyślenia życia. Czy uda im się zacząć od zera? "Czworo do pary"