Prezent pod choinkę 2017. Jaką kupić płytę pod choinkę? Podpowiadamy! [TOP 10]
Krytycy mają od dawna w zwyczaju traktować tego kanadyjskiego piosenkarza z lekkim pobłażaniem, jako kogoś w rodzaju „gorszej wersji Bruce’a Springsteena”. Może w tym i jest trochę prawdy – ale Bryan Adams broni się niezliczoną ilością przebojów znanych na całym świecie, czego starszy kolega z USA może mu tylko pozazdrościć. Poza tym to świetny showman i sympatyczny facet, o czym mogliśmy się przekonać oglądając trzy lata temu jego koncert w krakowskiej Tauron Arenie. Ten sam zestaw wielkich przebojów Adamsa, który zabrzmiał wtedy na żywo, możemy obecnie posłuchać w wersjach studyjnych. „Ultimate” podsumowuje w 21 nagraniach ponad trzydziestoletnią karierę Kanadyjczyka, pokazując, że siłą jego wszystkich utworów są gitarowe riffy i chwytliwe refreny.