autor: Oskar Nowak
Ruszyła sprzedaż gadżetów na ŚDM. Solarny papież, Matka Boska na desce klozetowej
Papież Franciszek stoi niedaleko jadalnej bielizny i zabawek do filmu animowanego. Wśród wielu drobiazgów, jakie można kupić w krakowskim sklepie „Nunu Nana” jest jego figurka solarna, która pod wpływem promieni słonecznych kiwa głową i błogosławi.
- Sprzedaje się bardzo dobrze. To nie jest tak, że te figurki kupują tylko starsze osoby. Ostatnią przyszli młodzi. Nie wiem, czy robią to dla żartu, czy kupują na poważnie, ale dużo tego idzie - mówi Patrycja, ekspedientka.
Papieskie figurki pojawiły się w związku ze zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie. Nie tylko wizerunek Franciszka jest wykorzystywany przez producentów, którzy wyczuli interes. Chętnie sięgają także po wizerunki Jezusa i Matki Boskiej, które trafiają np. na... kąpielówki czy deskę klozetową. W krakowskich sklepach takiego towaru nie ma, ale w internecie można kupić bez problemu.
Tandeta nas zaleje
Znawcy tematu nie mają wątpliwości, że Kraków przed ŚDM zostanie wręcz zalany odpustowymi gadżetami.
Monika Rybczyńska, autorka logo na ŚDM, zaznacza, że tysiące firm, które będą produkować pamiątki związane z tym wydarzeniem, mogą się starać o umieszczenie na produktach logo imprezy.
- My nie możemy ingerować w projekty, ale mamy prawo nie zgodzić się na umieszczenie logo na przedmiotach, które są poniżej poziomu - wyjaśnia Rybczyńska.
Sama uczestniczyła w ŚDM w Rio de Janeiro i przypomina sobie, że tam zaskoczyły ją sprzedawane na ulicach klapki japonki z wizerunkiem świętych. - Na pewno na takich przedmiotach nie pozwolilibyśmy umieścić logo - zastrzega stanowczo.
Profesor Zbigniew Pasek, religioznawca i sympatyk kiczu religijnego, zauważa, że słowo kicz jest bardzo subiektywne. - Wiele osób uważa, że kicz to jest fajna i co ważne tania pamiątka, którą należy mieć - mówi profesor. - Zapewniam, że taka sztuczność, plastik, podoba się i wcale nie jest powodem do wstydu.
Prof. Pasek dodaje, że produkcja odpustowych pamiątek to ogromny rynek. Znaleźć je można we wszystkich centrach religijnych na świecie. - Tego się nie da opanować. Jest duży popyt - przyznaje. Sam z Rzymu przywiózł sobie 5-metrowy różaniec fluorescencyjny. Z kupieniem takiego w Krakowie byłby problem, ale różańce z biało-czerwonych koralików są jak najbardziej dostępne.
Wersja oficjalna
Kiczowate gadżety to, oczywiście, nie wszystko, w co można się zaopatrzyć przy okazji ŚDM. Jest też oficjalna linia produktów z logiem wydarzenia. Wydawnictwo Św. Stanisława jest wyłącznym dystrybutorem takich gadżetów. Każdy musi być zatwierdzony przez Komitet Organizacyjny Światowych Dni Młodziezy i ozdobiony logo. Są znacznie bardziej stonowane niż „dewocjonalia” z galerii handlowych. W Krakowie można je nabyć w księgarniach archidiecezjalnych.
Odwiedziliśmy jedną z nich przy ul. Straszewskiego. Kiedy weszliśmy, przy jednym z regałów stał karton wypełniony nowymi gadżetami. Ekspedientki zastanawiały się, gdzie je ustawić. W sklepie jest już cała ściana z półkami wypełniona produktami z logiem ŚDM. Każdy znajdzie coś dla siebie: polary, breloczki czy spinki do mankietów.
Dostaw ma być coraz więcej, bo popyt jest duży i ciągle rośnie. - Nie możemy narzekać. Najlepiej sprzedają się breloczki do telefonu i magnesy na lodówkę. Ostatnio przyszły też apaszki - informuje Agnieszka Skoczylas, ekspedientka.
Gadżety kupują przede wszystkich osoby z zagranicy, najczęściej młode. - Chyba chcą być dobrze wyposażeni, zanim wszystko się zacznie - komentuje sprzedawczyni.
W internecie działa oficjalny sklep ŚDM, gdzie pod adresem www.shopkrakow2016.com oprócz drobiazgów znajdą coś dla siebie też księża. Przygotowano dla nich np. ornaty z logiem.
ŚDM 2016
Create your own infographics
Współpr. lb
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
