Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie klasowe po ponad 50 latach od ukończenia szkoły podstawowej na ul. Luboszewskiej w Tomaszowie [ZDJĘCIA]

bead
Niezwykłe spotkanie klasowe odbyło się w sobotę, 11 stycznia, w Tomaszowie w Hotelu Alabastro. Absolwenci jednej z tomaszowskich podstawówek spotkali się po ponad 50 latach od ukończenia szkoły...

Niezwykłe spotkanie klasowe odbyło się w sobotę, 11 stycznia, w Tomaszowie w Hotelu Alabastro. Absolwenci jednej z tomaszowskich podstawówek spotkali się po ponad 50 latach od ukończenia szkoły...

Na pomysł spotkania klasowego po ponad 50 latach od ukończenia szkoły wpadły tomaszowianki Irena Kutermach oraz Urszula Ziętek, które mieszkają w jednym bloku i przyjaźnią się od czasów szkolnych, czyli gdy chodziły razem do Szkoły Podstawowej nr 10, mieszczącej się po wojnie na ul. Luboszewskiej. Do szkoły tej, do czasu wysiedlenia dzielnicy, chodziły dzieci z Luboszew, Kaczki i ulicy Piaskowej.

- Nasza klasa liczyła 40 uczniów, ukończyliśmy ją w 1968 roku, czyli już prawie 52 lata temu - mówi pani Irena i dodaje, że w odszukaniu kolegów ze szkolnych ławek pomogła... stara książka telefoniczna.

Panie dzwonił lub osobiście odwiedzały znajomych, od nich dostawały namiary na kolejne osoby. Szybko do pomocy w organizacji spotkania włączyli się jeszcze Andrzej Wróblewski i Mariola Wieczorek. Udało się dotrzeć niemal do wszystkich uczniów, a także odnaleźć nauczycielki, które również chętnie zagościły na spotkaniu.

To wyjątkowe spotkanie klasowe odbyło się w sobotni wieczór w Hotelu Alabastro na Niebrowie. Stawiło się na nim dwudziestu uczniów dawnej klasy, w tym 14 pań i 6 panów.

- Niestety dziesięciu naszych kolegów już nie żyje, ale na spotkaniu nie brakowało wspomnień o nich - mówi pani Irena. - Nie wszyscy dotarli na nasze spotkanie, choć bardzo chcieli. Nie pozwalały na to sprawy zdrowotne czy odległość. Dotarliśmy bowiem do znajomych, którzy mieszkają obecnie w Kanadzie, USA czy Anglii.

Ci, którym udało się spotkać w sobotni wieczór, bawili się wyśmienicie. Na początku trudno było się rozpoznać, ale na wszelki wypadek organizatorzy przygotowali plakietki z nazwiskami. Każdy musiał też opowiedzieć o sobie kilka zdań, gdzie mieszka, czym się zajmuje, jaką ma rodzinę. Najdłuższą drogę na spotkanie pokonała pani Halinka, która przyjechała specjalnie aż z Niemiec. Była jednak zachwycona spotkaniem po latach.

Na spotkanie przyjechały trzy nauczycielki: Elżbieta Grzelczak, Anna Filipińska i Teresa Szkodzik. Panie otrzymały kwiaty i podziękowania od wychowanków. Jak wielu z nich zaznaczało, dzięki temu, jak zostali wychowani w szkole, utrzymało się wiele przyjaźni, dzięki którym to spotkanie było możliwe. Jego uczestnikom tak bardzo spodobała się wspólna zabawa, że już planują kolejną...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto