Straż pożarna w Tarnowie ma nowych funkcjonariuszy. Dziewięciu strażaków ślubowało w tarnowskiej komendzie, teraz czeka ich szkolenie

“Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia – nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję przestrzegać prawa, dyscypliny służbowej oraz wykonywać polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej”.

Taką przysięgę w czwartek (14 września) złożyło dziewięciu mężczyzn, którzy mają za sobą kilkumiesięczną i bardzo wymagającą rekrutację. O wolne stanowiska w tarnowskiej jednostce w tym roku ubiegało się w sumie ponad 100 kandydatów. Najlepsi z nich otrzymali angaż w Państwowej Straży Pożarnej.

- Kiedy ogłaszamy nabór, to średnio mamy od dziesięciu do dwunastu osób chętnych na jedno miejsce. Praca w straży pożarnej cieszy się dużym zainteresowaniem i zgłaszają się do nas kandydaci nie tylko z Tarnowa i okolic, ale mieliśmy nawet osoby spod Sandomierza czy Rzeszowa - mówi mł. bryg. Marcin Opioła, oficer prasowy KM PSP w Tarnowie.

Rekrutacja do służby w tarnowskiej straży pożarnej rozpoczęła się na początku roku i składała się z kilku etapów.

Po złożeniu niezbędnych dokumentów przez kandydatów sprawdzano przede wszystkim ich sprawność fizyczną. W trakcie testów sprawnościowych musieli zaliczyć podciąganie na drążku, bieg po kopercie oraz próbę wydolnościową, czyli tzw. beep test. Musieli również wykazać się umiejętnościami pływackimi oraz przejść sprawdzian braku lęku wysokości.

Była też rozmowa przed komisją kwalifikacyjną oraz bardzo szczegółowe badania medyczne i psychotesty.

Całą rekrutację z największą ilością punktów i bez przeciwwskazań medycznych przeszło dziewięciu mężczyzn. Złożyli już ślubowanie, ale na razie w akcjach ratowniczych nie będą brali udziału.

- Na tę chwilę ci strażacy zapoznają się sprzętem, wykonują prace konserwacyjne i gospodarcze na terenie jednostki, a wkrótce pójdą na specjalny kurs od ośrodków w Częstochowie lub Bydgoszczy i dopiero po nim, jeśli pozytywnie go zaliczą, będą mogli brać czynny udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych - zaznacza mł. bryg. Opioła.

Obecnie w tarnowskiej jednostce straży pożarnej pracuje niecałe 200 osób, z czego 160 stanowią strażacy, którzy zapewniają gotowość bojową. Służą w Jednostkach Ratowniczo-Gaśniczych przy ul. Klikowskiej i Błonie w Tarnowie oraz w posterunku w Siedliskach koło Tuchowa.

W sercu Tarnowa powstała "Katedralna Jadłodzielnia", żeby nie marnować żywności