Strażacy przy użyciu sonarów próbują zlokalizować gdzie może znajdować się zatopiona łódź. Według śledczych może to być cenny dowód sprawie zabójstwa Tadeusza Draba z Łęki Szczucińskiej. Jego ciało wyłowiono z Wisły w 1999 roku. Początkowo uznano, że mężczyzna popełnił samobójstwo.
- Według ustaleń dokonanych w toku śledztwa śmierć Tadeusza Draba nie była wynikiem samobójstwa, jak pierwotnie wskazywano. Do jego zabójstwa doszło pomiędzy 14 a 15 stycznia 1999 roku w jednej z miejscowości powiatu dąbrowskiego. Mężczyzna został odurzony alkoholem, przewieziony łodzią motorową i wrzucony do rzeki Wisły - informuje Prokuratura Krajowa.
Według śledczych zabójcy chcieli wyeliminować naocznego świadka zabójstwa 17-letniej Iwony Cygan.
- Z uwagi na dokonane ustalenia faktyczne w toku tego postępowania zachodzi konieczność przeprowadzenia akcji poszukiwawczej łodzi motorowej, z której został wyrzucony do rzeki Wisły Tadeusz Drab. Już po dokonaniu zabójstwa łódź ta została spalona i zatopiona w Wiśle - dodają śledczy.
Akcja zostanie przeprowadzona na ustalonym odcinku Wisły, począwszy od okolic miejscowości Szczucin. Poszukiwania mogą potrwać nawet kilka dni.
ZOBACZ KONIECZNIE:
autor: Robert Gąsiorek
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?