Ceny biletów Kraków

Do 24 grudnia, czyli w praktyce do 23 grudnia, wojewoda małopolski musi podjąć decyzję ws. uchwały Rady Miasta Krakowa o podwyżce cen biletów na przejazdy komunikacją miejską. Uchwała jest analizowana, wojewoda dopytuje miasta o pewne aspekty. Jeśli dopatrzy się uchybień, to uchwała nie wejdzie w życie. Tego domaga się grupa mieszkańców, która złożyła skargę do wojewody.

Są nowe propozycje urzędników dotyczące podwyżki cen biletów na komunikację miejską. Wycofali się z pomysłu wprowadzenia biletu 10-minutowego, miałby pozostać 20-minutowy, ale podrożeje. Radni miejscy już zapowiadają złożenie poprawek.

Projekt uchwały prezydenta Jacka Majchrowskiego zakładającej podwyżki cen biletów w komunikacji miejskiej w końcu pojawił się w Biuletynie Informacji Publicznej. Tym samym wkrótce zajmą się nim radni, być może już na sesji rady miasta za tydzień. Wyższe ceny biletów miałyby wejść w życie od 1 grudnia. Zmiany, w stosunku do projektu z lipca, są kosmetyczne. Wyjaśniło się także, czym będzie strefa III komunikacji miejskiej - to miejsce dla gmin, które w przyszłości chcą skorzystać z oferty transportowej Krakowa. Niedawno chęci w tej sprawie wyrażały Myślenice i Sułkowice.

Krakowscy urzędnicy zapowiadają podwyżkę cen biletów w komunikacji miejskiej. Wzrost cen to pokłosie epidemii koronawirusa - tłumaczą urzędnicy. Niestety, komunikacja miejska w Krakowie już teraz nie należy do najtańszych. Postanowiliśmy sprawdzić, jak krakowskie ceny biletów wypadają na tle innych Polskich miast. Przejdź do galerii i zobacz nasze zestawienie.

W środę, 1 maja, zgodnie z uchwałą Rady Miasta Krakowa, zmieni się cennik biletów komunikacji miejskiej. Duża ich część podrożeje. Np. bilet 20-minutowy kosztował będzie 3 zł 40 groszy, czyli o 60 groszy więcej niż obecnie. Wielu pasażerów zastanawia się teraz np. co zrobić ze starymi biletami.

Od 1 maja zmienią się ceny biletów na komunikację miejską w Krakowie. W niektórych przypadkach zapłacimy nawet o 50 proc. więcej niż dotychczas. Tylko w jednej sytuacji zapłacimy mniej - za bilet miesięczny na wszystkie linie na Karcie Krakowskiej. Ten potanieje z 72 do 69 złotych. Zmienią się nie tylko ceny, ale również wygląd biletów.

Ostateczną decyzję w sprawie podwyżek cen biletów na komunikację publiczną radni podejmą na sesji Rady Miasta Krakowa 27 marca. Choć może być różnie, bo taką decyzję mieli już podjąć 27 lutego. Ostatecznie radni z klubów rządzących w radzie oraz urzędnicy nie dogadali się co do szczegółów na czas i w pod koniec lutego uchwały nie przyjęto. Były pomysły, aby zająć się nią w tym tygodniu podczas nadzwyczajnej sesji o strefie czystego transportu na Kazimierzu, ale jednak zdecydowano, żeby dać odpowiedni czas na poprawki i opinie do uchwały.

Dzisiejsza sesja Rady Miasta Krakowa może być wyjątkowo burzliwa. Radni mają zdecydować, czy i o ile podrożeją bilety komunikacji miejskiej. Tego domaga się prezydent Jacek Majchrowski i podlegli mu urzędnicy. Twierdzą, że jeśli ich projekt nie zostanie przyjęty, może dojść do ograniczenia liczby kursów tramwajów i autobusów.

Po protestach przeciwko podwyżkom cen za przejazdy tramwajami i autobusami, urzędnicy biorą pod uwagę pozostawienie niektórych biletów, które miały zniknąć.

Przedstawiciele krakowskiego Kukiz`15 zamanifestowali przed magistratem swój sprzeciw przeciwko podwyżkom cen biletów w komunikacji miejskiej. Pomysłodawcom takich zmian pokazali żółte kartki.

- Dlaczego mam kupować więcej niż jestem w stanie „zużyć". Mówi się o problemie nadmiernego wyrzucania jedzenia, a czym to się różni od wyrzucania pieniędzy na bilet na wszystkie linie, kiedy mi do szczęścia potrzebna jest jedna - pisze w liście do Redakcji nasza Czytelniczka.

Bilet za 4 zł? Mieszkańcy są oburzeni planem urzędników.

Posiadacze Karty Krakowskiej będą mogli od wakacji korzystać z preferencyjnych opłat za przejazdy tramwajami i autobusami.

Prezydent przygotował nowy cennik biletów w komunikacji miejskiej. Mniej za bilety miesięczne zapłacą mieszkańcy płacący podatki w Krakowie.

Mimo zapowiedzi urzędników miejskich, nie została wprowadzona w tym roku tzw. Krakowska Karta Mieszkańca. Pojawi się najwcześniej za kilka miesięcy. Dzięki niej, osoby płacące podatki w Krakowie, zyskać mają wiele przywilejów.

Od 1 stycznia 2013 wzrosną ceny przejazdów komunikacją miejską w Krakowie. ZIKiT zaprezentował wzory nowych biletów.

Bilet 20-minutowy za 2,80 zł i 40-minutowy za 3,80 zł - oto propozycje podwyżki opłat za przejazdy krakowskimi tramwajami i autobusami, które przedstawiła PO. Rządzi w radzie miasta, więc pewnie przeforsuje swój pomysł, czyli ograniczy podwyżki, których domagał się prezydent Jacek Majchrowski. Według niego bilet 15-minutowy miałby kosztować 3 zł (dziś 2 zł), a półgodzinny 4 zł (3,2 zł).

Podczas środowej (7 listopada) sesji Rady Miasta odbędzie się pierwsze czytanie projektu uchwały dotyczącej zmian cen biletów komunikacji miejskiej.

Miasto planuje podwyżkę od nowego roku. Pasażerowie są oburzeni.

Miejscy urzędnicy przygotowali podwyżkę cen biletów, jakiej nikt się nie spodziewał - aż o 25 proc. Jeśli radni się na nią zgodzą, za bilet jednoprzejazdowy zamiast 3,2 zł będziemy musieli zapłacić 4 złote. Jeszcze większa podwyżka czeka bardzo popularny bilet 15-minutowy - teraz kosztuje 2 zł, a po podwyżce - 3 zł. Cena biletu godzinnego wzrośnie z 4 do 5 zł, a 24-godzinnego - z 12 do 15 zł. Takie zmiany urzędnicy chcą wprowadzić od 1 stycznia przyszłego roku. Co sądzisz o takiej propozycji? Wyraź opinię na forum pod artykułem!

Miasto zamówiło już nowe bilety komunikacji miejskiej. W kioskach pojawią się 4 sierpnia. Będą droższe i barwniejsze. Dotychczasowe bilety tracą ważność. Jeśli ktoś ma ich więcej, będzie mógł wymienić je na nowe, oczywiście za dopłatą. Natomiast wcześniej wykupiony abonament uprawniający do parkowania w płatnej strefie będzie obowiązywał do 31 grudnia.

Niewykluczone, że już w pierwszej połowie sierpnia wzrosną ceny biletów komunikacji miejskiej. Zmieni się także ich wzór i kolory.