WYCIECZKA W TATRY

Choć mamy maj, w Tatrach nadal leży sporo śniegu. Wiele szlaków jest pokrytych świeżą, kilkucentymetrową warstwą, są oblodzone i niebezpieczne. Nadal przyda się w górach sprzęt zimowy. Są jednak też i szlaki, gdzie śniegu już prawie nie ma i spokojnie można wędrować. Jeśli planujecie zrobić sobie wypad w góry w weekend, zobaczcie nasze propozycje na wycieczki - bezpieczne i przyjemne. Albo ekstremalne i ze sporą dawną adrenaliny.

Wakacje na Podhalu! Jest w nich coś wspaniałego. Piękno polskich gór sprawia bowiem, że wielu ludzi przez cały rok odkłada oszczędności nie na wycieczkę do Egiptu czy Turcji, ale właśnie na eskapadę w okolice Zakopanego. Tylko tu można bowiem chodzić po górach, spływać tratwami po rwącej rzece, kąpać się w gorącej termalnej wodzie, podziwiać autentyczny góralski folklor czy kosztować przepysznej podhalańskiej kuchni... Ach, mając przed oczami wizję takiego urlopu aż trudno się nie rozmarzyć. Niestety... Wielu z nas boleśnie przekonało się, że wakacje w górach nie zawsze jednak pokrywają się z naszymi wyobrażeniami o nich! Jak wygląda zderzenie oczekiwań i rzeczywistości w górach? Zobacz to w naszej galerii.

Na piechotę i na pokładzie wozów konnych... Ludzie w sile wieku, seniorzy czy dzieciaki... Tysiące osób wybrało się dziś (czwartek 13 sierpnia) na drogę do Morskiego Oka. Najpopularniejszy szlak turystyczny w Polsce podobnie jak w minionych dniach przeżywał prawdziwe oblężenia i miejscami było na nim tłoczno niczym na Krupówkach, krakowskim Rynku czy ul. Marszałkowskiej w Warszawie.

Ta wiadomość zapewne ucieszy miłośników tatrzańskich wędrówek. Choć za nami już 1/4 tegorocznych wakacji na szlakach w Tatrach nie ma tłumów.

Przez całą jesień będzie trwał remont szlaków w Tatrach. Tatrzański Park Narodowy chce naprawiać szlaki w Tatrach Zachodnich, ale także dukty, które zostały zniszczone w czasie lipcowych ulew.

Choć mamy już połowę lipca, na szlakach w Tatrach nie spotkamy jeszcze tłumów. W niedzielę, jeden z naszych reporterów wybrał się na długi spacer z Wierchu Poroniec przez Rusinową Polanę, Wiktorówki, Gęsią Szyjkę do Doliny Gąsienicowej i schroniska w Murowańcu.

W najbliższym czasie pod topór pójdzie nawet kilkaset drzew rosnących na terenie czterech położonych na Podtatrzu parków narodowych. Taka decyzja zapadła po niedawnym wypadku w Ojcowskim Parku Narodowym, gdzie drzewo śmiertelnie przygniotło dziecko. Parkowcy zaczęli wówczas sprawdzać, w jakim stanie są drzewa przy szlakach turystycznych na podległym im terenie.

Już nie profesjonalna firma sprzątająca, ale wolontariusze będą sprzątać najbardziej oblegane szlaki turystyczne w Tatrach. - Ideowa motywacja o konieczności utrzymywania gór w czystości okazuje się o wiele mocniejsza, niż bodziec finansowy - przekonany jest Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.