Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Posadzili choinki na Diablej Górce w Parku Sanguszków. Gdzie dzieci będą jeździć na sankach?

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Cztery świerki zasadzono na górce, która zimą stanowiła od lat ulubione miejsce do zjazdów na sankach i jabłuszkach
Cztery świerki zasadzono na górce, która zimą stanowiła od lat ulubione miejsce do zjazdów na sankach i jabłuszkach Paweł Chwał
Diabla Górka w tarnowskim Parku Sanguszków to zimą ulubione miejsce saneczkarzy z całego miasta. Tymczasem spacerowiczów zaskakuje tam teraz widok czterech świerków, które posadzono na części stoku.

FLESZ - Zima 30-lecia w Polsce, zasypie nas śnieg

Strome wzniesienie u podnóża pałacu dawnych właścicieli miasta to od dawna jedno z ulubionych miejsc do zjeżdżania na sankach w mieście. Kiedy tylko pojawia się śnieg, górkę od rana do zmierzchu oblegają dzieci z przyniesionymi przez siebie saneczkami, „jabłuszkami”, a nawet z oponami czy workami wypełnionymi sianem.

- Miasto chyba postanowiło uatrakcyjnić zjazdy najmłodszym i dlatego zafundowało im slalom. Nic innego nie przychodzi mi do głowy, aby logicznie wytłumaczyć nasadzenia akurat w tym miejscu - mówi ironicznie Karolina Mochylska, społeczniczka, zaangażowana w różne projekty na rzecz przywrócenia dawnego blasku Parkowi Sanguszków. - Wokół przeważają drzewa liściaste, a tu nagle pojawiają się choinki. Przecież, jak one urosną to zasłonią widok na pałac - dodaje.

Jej zdaniem zalesianie na siłę stoku, którym kiedyś wiodła ścieżka od stawu, później stała się modnym miejscem do jazdy na sankach, a latem służy jako m. in. zielony amfiteatr do projekcji kina letniego czy podczas innych wydarzeń w parku, jest wręcz działaniem wymierzonym przeciwko mieszkańcom.

- Jestem ciekaw, czy miasto ma opracowany plan utrzymania parku, czy też te nasadzenia odbywają się w nim chaotycznie, bez jakichkolwiek konsultacji i pytania kogokolwiek o zdanie - nie kryje zdziwienia Stanisław Siekierski, pasjonat Tarnowa.

W magistracie tłumaczą, że w Parku Sanguszków, w ramach jesiennych nasadzeń przybędzie w sumie siedem drzew. Poza czterema świerkami, które pojawiły się na Diablej Górce, również dwie jodły kalifornijskie i jedna lipa drobnolistna.

- Drzewa, aby rosnąć potrzebują światła. A tutaj akurat było sporo wolnej przestrzeni. Miłośnicy sanek powinni być spokojni. Na górce jest jeszcze sporo miejsca do zjeżdżania. Więcej nasadzeń tu już nie planujemy - mówi Stefan Piotrowski, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej w UM Tarnowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Posadzili choinki na Diablej Górce w Parku Sanguszków. Gdzie dzieci będą jeździć na sankach? - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto