Trzeci etap przebudowy ulicy Bydgoskiej (od stadionu żużlowego do alei Powstańców Wlkp.) znalazł się na liście inwestycji rekomendowanych do dofinansowania ze środków Funduszu Dróg Samorządowych.
To już drugie podejście do rządowego programu. Za pierwszym razem wiosną ub.r. nieoczekiwanie pilska inwestycja, która była na liście rankingowej na wysokim ósmym miejscu została wycięta przez premiera, który zostawił sobie prawo do ostatniego słowa. Gdzie trafiły 3 mln złotych, które miały trafić wtedy do Piły, nie wiadomo. Teraz jest szansa na to, że miliony trafią w końcu nad Gwdę.
Inwestycja ma pochłonąć ponad 6 mln złotych. Piła stara się o dofinansowanie na poziomie 50 procent. Pieniędzy nie powinno zabraknąć. W puli przeznaczonej dla Wielkopolski w 2020 roku jest prawie 229 mln złotych, z czego ponad 114 mln złotych jest przeznaczone na zadania gminne i drugie tyle na powiatowe.
Przypomnijmy, że w ramach planowanej przebudowy na skrzyżowaniu Bydgoskiej z Roosevelta pojawią się lewoskręty, a na przejściu dla pieszych na wysokości stadionu żużlowego pojawi się sygnalizacja świetlna. Ten ostatni pomysł wzbudza spory niepokój wśród kierowców. Już teraz Bydgoska jest najbardziej zakorkowaną ulicą w mieście. O ile lewoskręty poprawią ruch, to dodatkowe "światła" na kilkusetmetrowym odcinku raczej go nie usprawnią.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?