Krakowski sąd nakazał już wznowić 23 sprawy. Pozostałe wnioski czekają jeszcze na rozpoznanie. To reakcja na praktyki, do których doszło w Wadowicach. W prokuraturze i w sądzie pracowały tu nad tymi samymi sprawami osoby powiązane ze sobą rodzinnie, co jest niezgodne z prawem.
Z art. 40 Kodeksu postępowania karnego wynika, że sędzia w takiej sytuacji powinien automatycznie wyłączyć się z rozstrzygania w sprawach, gdzie może dojść do konfliktu interesów. Tymczasem dochodziło tu nawet do sytuacji, że mąż wydawał wyroki w sprawach, w których oskarżała jego żona, a w prokuraturze pracował dodatkowo także jego szwagier. Co więcej, z tą rodziną powiązany miał być także jeden z wadowickich adwokatów.
Gdy to ujawniono, w wadowickim sądzie zarządzono przegląd akt wszystkich postępowań karnych, od momentu, gdy w prokuraturze pojawiła się żona sędziego.
Jak poinformowała rzeczniczka krakowskiego sądu okręgowego, sędzia Beata Górszczyk, 4 stycznia prokuratura rejonowa złożyła wnioski o wyłączenie sędziego z wydziału karnego od rozpoznawania spraw z uwagi na stosunek powinowactwa łączący go z referentem postępowania przygotowawczego i autorem aktów oskarżenia.
Sprawę bada zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Nie udało się nam skontaktować z wadowickim sędzią. Poinformowano nas tylko, że został przeniesiony z wydziału karnego do cywilnego, ale nie wiadomo z jakiego powodu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?