W całej Polsce doszło już do około stu utonięć - informuje rzecznik wielkopolskiego WOPR. Co roku w czasie wakacji liczba tragedii nad wodą wynosi około 500. Podpowiadamy co zrobić, by im zapobiec i jak można udzielić pierwszej pomocy tonącemu. Bardzo ważne jest zachowanie rozwagi w akcji ratunkowej i nie udzielanie pomocy bezpośrednio z wody.
- Przede wszystkim należy powiadomić ratownika. Jeśli go nie ma - na początku dzwonimy pod numer 112. Straż pożarna od razu wysyła na miejsce zespół wykwalifikowany do udzielenia pomocy w wodzie - tłumaczy Frąckowiak.
Po wezwaniu pomocy, możemy spróbować udzielić jej samodzielnie. Ważne jest jednak, by mierzyć siły na zamiary i nie podejmować akcji bez rozmysłu. - Jeśli umiemy dobrze pływać, to jeszcze nie znaczy, że potrafimy udzielić w wodzie pomocy tonącemu. Do tego przygotowują tylko kursy - zastrzega rzecznik wielkopolskiego WOPR. Chodzi o to, że osoba tonąca, może w panice i walce o życie, tak chwycić udzielającego pomocy, że zagrożone będą już dwie osoby.
Sprawdź też:
Można więc spróbować dopłynąć do tonącego na materacu, łódce, pontonie i podać mu coś czego może się chwycić.
Niebezpiecznym sytuacjom w wodzie można zapobiegać. Rzecznik WOPR przestrzega przed alkoholem - nie dość, że obniża on sprawność ruchową, to jeszcze wypłukuje magnez i człowiek jest podatny na skurcze. Dodatkowo po alkoholu do głowy przychodzą niebezpieczne pomysły.
- Kolejną rzeczą są narkotyki i dopalacze. O nich w kontekście utonięć mówi się mniej, a też dochodzi przez nie do tragedii - dodaje Marek Frąckowiak.
Kolejną rzeczą, na którą należy uważać jest nie wchodzenie do wody od razu, np. po opalaniu. Przez nagłą zmianę temperatury do serca napływa dużo krwi, co może prowadzić do utraty przytomności i w konsekwencji - utonięcia. - Najpierw wchodzimy do wody do kolan, schładzamy klatkę piersiową, okolice serca, kark. Dopiero później można się zanurzyć - podsumowuje nasz rozmówca.
Wakacyjne utonięcia. Jak zapobiec tragedii?
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?