- Stanęliśmy przed gigantycznym problemem zarządzania zupełnie nową dla Polski sytuacją kryzysową. I zrobiliśmy to dobrze. Mamy poczucie dumy, że wspólnie, razem daliśmy radę rozwiązać te problemy, mając świadomość morza nieszczęścia i dramatów, które spotkały ludzi. Ale też ten dramat uchodźców uciekających przed wojną obudził ogromną solidarność – podkreśla Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. W środę (25.05) Lublin podsumował 90 dni pomocy jaką lublinianie udzielili uchodźcom z Ukrainy.
Ratusz informuje, że do Lublina dotarło przejazdem (okres luty-kwiecień) ponad 1,2 mln obywateli Ukrainy.
- Około 138 tys. mieszkańców Ukrainy spędziło w Lublinie przynajmniej jedną noc – wylicza Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.
W szczytowym okresie w Lublinie mogło mieszkać nawet 68 tys. uchodźców. Co oznacza, że stanowili 17 proc. mieszkańców. Ile jest ich teraz? - Nie jesteśmy w stanie tego precyzyjnie podać, może to być ok. 30 tysięcy – twierdzi Żuk.
Z Lublina na Ukrainę wyjechało 68 transportów – 80 tirów - z pomocą. – Pomagamy nie tylko tutaj w mieście, pomagamy nie tylko tym uchodźcom, którzy przed wojną schronili się w Lublinie. Wspieramy również na terenie Ukrainy – podkreśla Krzysztof Stanowski, dyrektor Centrum Współpracy Międzynarodowej UM Lublin.
Pierwsze transporty z Lublina z pomocą dla Ukrainy przekroczyły granice czwartego dnia wojny.
– Towar przesłany do nas z miast partnerskich, z różnych organizacji międzynarodowych trafił do m.in. Łucka, Winnicy, Lwowa, Równego, Charkowa, Chmielnickiego, Iwano-Frankiwska, Jaworowa, Ostroga, Czerkas, Tarnopola, Czernihowa, Buczy, Kijowa – wylicza Stanowski.
W pomoc dla uchodźców zaangażowanych jest w Lublinie ok. 2 tys. wolontariuszy (w tym ponad 460 tłumaczy), działających m.in. w Lubelskim Społecznym Komitecie Pomocy Ukrainie.
- Jestem dumy z naszego miasta – podkreśla ks. Stefan Batruch, prezes Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza.
Na pomoc uchodźcom miasto przeznaczyło ponad 4,8 mln zł (dane na koniec kwietnia). - Aktualnie, na podstawie zgłoszonych zapotrzebowań, uruchomiono kolejne środki na działania pomocowe na kwotę ponad 6 mln zł – dodaje Duma.
- Niewielka liczba uchodźców wyjechała do naszych miast partnerskich w Niemczech, we Francji. Ukraińcy chcą zostać tu, bo tu jest blisko do domu. Ale to jedna prawda, druga jest taka, że oni czują się tu jak u krewnych, jak u swojej rodziny. Dajemy im to czego nie dają im inne kraje: swoje emocje, swoje serce i przyjaźń – uzupełnia Żuk.
- Jaka moda panuje w Świdniku? Przegląd codziennych stylizacji mieszkańców
- Piknik wojskowy w Kraśniku z udziałem ministra Mariusza Błaszczaka. Zobacz zdjęcia
- Michelsen jak nówka sztuka. Komentarze po wygranej Motoru i dużo zdjęć z Ostrowa
- S19. Odcinek od Niedrzwicy Dużej do Kraśnika już otwarty. Zobacz zdjęcia
- Przemek Kossakowski zamieszkał w gminie Wojsławice. Zobacz zdjęcia
- Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński na pogrzebie prof. Waldemara Parucha
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?